To była polska noc w Rio Rancho! Jan Błachowicz pokonał Corey’a Andersona w walce wieczoru. Efektowny nokaut Polaka wzbudził zachwyt ekspertów. Kolejna wygrana przybliżyła Błachowicza do walki o tytuł mistrza UFC. Jon Jones zaakceptował już wyzwanie.
„Coś pięknego!”, „Wielkie brawa”, „Błachowicz po pas!” – to tylko niektóre komentarze po sobotnim zwycięstwie Jana Błachowicza w Rio Rancho. Polski zawodnik pokonał faworyzowanego Corey’a Andersona już w pierwszej rundzie, po kapitalnym prawym sierpowym. Sędzia musiał przerwać walkę.
Za swój nokaut Błachowicz otrzymał dodatkową nagrodę – za najbardziej efektowne zakończenie walki na całej gali. Warto w tym miejscu dodać, że Polak po raz piąty w karierze wygrał pojedynek w UFC przed czasem.
Wszystko wskazuje, że niebawem będziemy świadkami walki Błachowicza z Jonem Jonesem o pas UFC. Polak tuż po pojedynku z Andersonem zwrócił się do obecnego mistrza, który publicznie przyjął wyzwanie. „Jestem tutaj Jon. Najwyższa pora” – napisał Błachowicz w mediach społecznościowych.
Prawie każda wygrana smakuje dobrze, ale taka smakuje wyśmienicie i potęguje apetyt na deser! Błachowicz po pas! ?#teamBlachowicz@JanBlachowicz
— Artur Sowiński (@artur_sowinski) February 16, 2020
Janek nokautuje, dokłada dla pewności sztukę. Od razu szuka Jonesa. Znajduje, wskazuje palcem, napina bicki, ogień! Jak mówił walczy pięściami, a nie słowem. Coś pięknego.
— Marcin Jabłoński (@MarcinJ86) February 16, 2020
Coś pięknego! pic.twitter.com/oPsX6sn2YC
— Maciej Szumowski (@MaciekMMA) February 16, 2020
Po co mu trash talk? @JanBlachowicz ma pięści! Wielkie brawa. PS Chyba się doczekaliśmy #legendarypolishpower
— Artur Mazur (@Art_Mazur) February 16, 2020
Źródło: ESPN, Twitter