W niedzielę na terenie Gdyni doszło do tzw. porwania rodzicielskiego 10-letniego Ibrahima. Za czynem stoi prawdopodobnie ojciec, który może być niebezpieczny. – W dniu 17 lutego 2020 roku uruchomiono system Child alert – poinformowała polska Policja.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, późnym wieczorem, w jednym z mieszkań na gdyńskim Obłużu. Ojciec 10-letniego Ibrahima, Marokańczyk – Azeddine Oudriss – pobiła matkę dziecka, a następnie zabrał chłopca ze sobą i wsiadł do samochodu. W środku auta miał być jeszcze jeden mężczyzna – kierowca.
Policjanci zakwalifikowali zdarzenie jako tzw. porwanie rodzicielskie. Ustalono, że mężczyźni poruszają się srebrnym kombi o początkowych numerach rejestracyjnych – WN… . Poszukiwany Oudriss jest obywatelem Maroka, na stałe mieszkającym w Belgii. Z kolei 10-latek ma polskie obywatelstwo.
Ojciec został pozbawiony praw rodzicielskich przez sąd. W związku z porwaniem, policjanci zablokowali okoliczne drogi i powiadomili o sprawie straż graniczną. Funkcjonariusze informują, że mężczyzna może być niebezpieczny.
Zaginiony 10-latek ma około 150 cm wzrostu, brązowe oczy i włosy. Jest ubrany w pomarańczową kurtkę, białą bluzę Kaczorem Donaldem, jeansy i czarne buty z elementami odblaskowymi. Funkcjonariusze opublikowali zdjęcie poszukiwanego dziecka oraz jego ojca.
W związku z poszukiwaniami uruchomiono procedurę child alert. To system alarmowy polegający na masowym udostępnianiu fotografii zaginionych dzieci przez środki masowego przekazu.
Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje związane ze sprawą proszony jest o kontakt z policją pod nr 997 lub 112. Ewentualnie może zgłosić się do najbliższej jednostki, lub zadzwonić na nr 995. Więcej informacji TUTAJ
Źródło: policja.pl