W najbliższym tygodniu spodziewam się, że będziemy mieli już powyżej 1000 pacjentów z dodatnim wynikiem COVID. Ta liczba będzie szybko rosła – poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski na konferencji prasowej. Wyraził jednak nadzieję, że rozwój epidemii może zahamować dzięki wdrożeniu nadzwyczajnych rozwiązań przez Polskę.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek rano o kolejnych 25 przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Obecną sytuację w kraju podsumował minister Łukasz Szumowski na konferencji prasowej.
– Mamy około 800 hospitalizacji i z kwarantanny, decyzją sanepidu, około 8 tys. osób. Kilkadziesiąt tysięcy jest decyzją kwarantanny osób wracających do kraju. Tak jak powiedziałem, ta liczba w najbliższym tygodniu na pewno będzie rosła – poinformował.
Minister @SzumowskiLukasz w #MZ: Mamy 19 laboratoriów diagnozujących obecność #koronawirus. W tej chwili rozdysponowaliśmy ponad 40 tys. testów. Wykonaliśmy ich ok. 7-8 tys. Efektów poważnych decyzji, które podjęliśmy w ostatnich dniach, będziemy mogli oczekiwać za 7-10 dni.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 16, 2020
Minister Szumowski: Polska wchodzi już w etap transmisji poziomej
Zdaniem szefa resortu zdrowia radykalne decyzje podjęte przez władze Polski mogą w najbliższym czasie zahamować rozwój epidemii w kraju. – Ograniczenie kontaktu między ludźmi, ograniczenie transmisji wirusa będzie skutkowało tym, że w ciągu najbliższych 7-10 dni ilość wirusa, który się dostał do organizmu człowieka, przeszedł inkubację, zaczyna się pokazywać jako choroba, powinna spaść – podkreślił.
Szumowski zdradził również, że sieć szpitali zakaźnych w Polsce zostanie zaopatrzona w specjalistyczny sprzęt ochrony osobistej. Wzrasta również liczba laboratoriów, które mogą przeprowadzać testy na obecność koronawirusa.
– W tej chwili już, na dzień dzisiejszy, będziemy mieli 19 laboratoriów robiących testy. Dodatkowo dochodzi Białystok, Bydgoszcz, Instytut Kardiologii w Warszawie, Kraków, UCK w Gdańsku. To oznacza zwiększenie przepustowości badań do około 3 tys. na dobę – ocenił.
Minister przekonuje, że wraz z rozwojem epidemii wzrośnie liczba badań. – W momencie gdy Polska wchodzi już w etap transmisji poziomej, jeszcze nie tak dramatycznie wyrażony jak gdzie indziej, ale na pewno już mamy transmisję poziomową wirusa w Polsce, wtedy tak naprawdę większość pacjentów, która się zgłosi z objawami, będzie miała wykonywane testy – zapowiedział.
Źródło: Ministerstwo Zdrowia, TVP Info