Już dziś rząd ma ogłosić nowe restrykcje dla obywateli. Wczoraj mówił o tym między innymi premier Mateusz Morawiecki oraz szef KPRM Michał Dworczyk. Czego będą dotyczyć?
Premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w poniedziałek w posiedzeniu Senatu. Przed debatą nad rządowymi ustawami o „tarczy antykryzysowej” mówił między innymi o nowych rozwiązaniach, które władze zamierzają wdrożyć. „Codziennie staramy się adaptować i wdrażać nowe rozwiązania i takie rozwiązania zamierzamy również jutro, dodatkowe obostrzenia, rygory sanitarne, epidemiologiczne wdrożyć” – powiedział.
Szef rządu dodał, że w tym momencie wszyscy powinni współpracować. „Wszystko to po to, że teraz nasza, jeśli tak mogę powiedzieć, cała państwowa orkiestra, wszystkie instytucje legislacyjne związane z władzą wykonawczą, ale także samorządowe musimy grać do jednej bramki i starać się wypracować najlepsze możliwe rozwiązania w tych realiach, w których się poruszamy” – dodał.
Nowe restrykcje m.in. w sklepach i miejscach pracy
O konieczności wprowadzenia dodatkowych restrykcji jeszcze w niedzielę mówił na antenie Polsat News wicepremier Piotr Gliński. „Będziemy musieli najprawdopodobniej wprowadzić jeszcze bardziej rygorystyczne, administracyjne przepisy. Musimy wprowadzić obostrzenia administracyjne w miejscach pracy, w sklepach. Nie możemy łamać tych zasad, o których mówimy” – mówił.
Z kolei szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk zwrócił wczoraj uwagę na konieczność ustandaryzowania rozwiązań na terenie samego kraju. Taką potrzebę podczas spotkania z szefem rządu zgłaszali samorządowcy. „Samorządy zwracały uwagę na potrzebę ustandaryzowania uregulowań związanych z epidemią koronawirusa, które powinny funkcjonować na terenie całego kraju. Te postulaty zostały wzięte do przeanalizowania i na pewno część z nich zostanie wykorzystana w kolejnym zestawie regulacji, które premier ogłosi jutro, regulacji dotyczących kolejnych ograniczeń związanych z rozwojem i walką z koronawirusem” – powiedział.
Szczegóły dotyczące nowych ograniczeń nie są na razie znane. Jak wynika ze słów wicepremiera Piotra Glińskiego, mają one dotyczyć między innymi sklepów i miejsc pracy. Wiele wskazuje na to, że rząd może wprowadzić między innymi ograniczenia dotyczące ilości osób przebywających w sklepie.
Czytaj także: Prezydent o epidemii koronawirusa w Polsce. Poruszył temat stanu wyjątkowego
Źr.: Polsat News, TVP Info