Burmistrz Wieruszowa, Rafał Przybył wystosował niecodzienny apel o przełożenie majowych wyborów prezydenckich. Samorządowiec opublikował w sieci nagranie, w którym widać, jak… zamknął się w trumnie.
Od wielu dni opozycja apelowała do rządzących o przełożenie wyborów prezydenckich zaplanowanych na 10 maja. W ostatnich dniach dołączyło do nich wielu samorządowców, którzy kolejno oświadczali, że w trakcie pandemii koronawirusa nie są w stanie przeprowadzić wyborów. Do tego grona w zaskakując sposób dołączył burmistrz Wieruszowa.
Czytaj także: Schetyna: „W obliczu zamachu stanu musimy wrócić do współpracy”
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widzimy, jak burmistrze Wieruszowa… leży w trumnie. W tle rozbrzmiewają dźwięku „Marszu żałobnego” Fryderyka Chopina. „Drodzy wyborcy, torpedowanie ustalonego terminu wyborów, to także dla naszej małej gminy cios. Jako ta Polska w pigułce, jako ten lakmus papierek, stracilibyśmy wiele. Dołączamy więc – bez głupich i totalnych sprzeciwów – do ustalonego kalendarza wyborczego.” – drwi Przybył.
Następnie samorządowiec zaprezentował dwie wersje trumny. „Pancerne drewno, schowki na konstytucję i przybory do pisania.” – opisuje wersję „prezydencką”. Kolejny wariant to trumna „grupowa dla elektoratu”. „Czyli dla suwerena. Jeszcze trochę miejsca na zaufanie do władzy zostało.” – mówi burmistrz Wieruszowa.
„Szanowni państwo, szanowni rządzący: „memento mori”. Do urny nędzy! Urna jego mać!” – podsumowuje burmistrz Wieruszowa. Wtedy w tle pojawiają się urny na prochy skremowanych ludzi.
Źr. polsatnews.pl; YouTube