Najnowszy sondaż przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu” jednoznacznie wskazuje na ogromną przewagę PiS nad resztą konkurencji politycznej. Nie wykluczone, że wpływ na tak dobre notowania partii rządzącej mają jej działania podejmowane w związku z pandemią wywołaną przez koronawirus.
Sondaż wskazuje, że gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, to PiS mogłoby liczyć na poparcie blisko 44 proc. ankietowanych. Oznacza to 2-procentowy wzrost notowań partii rządzącej w porównaniu z badaniem przeprowadzonym w połowie marca.
Na dalszych miejscach sondaż nie odnotowuje znaczących zmian. Druga w zestawieniu Koalicja Obywatelska może liczyć na poparcie 22,44 proc. respondentów, a trzecia na podium Lewica – 15,66 proc.
Czytaj także: Kosiniak-Kamysz powiększa przewagę nad Kidawą-Błońską
W sejmowych ławach zasiedliby jeszcze posłowie PSL, którzy zanotowali poparcie na poziomie 8,73 proc. Znaleźliby się tam również politycy Konfederacji, na którą zagłosowałoby 7,71 proc. badanych. Pozostałe 1,5 proc. badanych poparłoby inną partię.
Badanie zrealizował Instytut Badań Pollster w dniach 6-7 kwietnia 2020 roku na próbie 1054 dorosłych Polaków.
„Mamy do czynienia z naturalnym mechanizmem identyfikowania się z władzą w sytuacji zagrożenia. Władza wzbudza nadzieję na opanowanie kryzysu. Stąd wiara, że podejmowane przez nią działania są słuszne” – tłumaczy wzrost poparcia dla partii rządzącej prof. Ewa Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z „Super Expressem”.
Źr. se.pl