Władysław Kosiniak-Kamysz przekonuje, że wybory prezydenckie odbędą się pod koniec czerwca. Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego podał nawet konkretną datę. – Im szybciej będzie szansa rozpoczęcia normalnej kampanii wyborczej, tym lepiej – zaapelował.
W środę, 13 maja, odbyły się rozmowy okrągłego stołu na temat organizacji wyborów prezydenckich w Polsce. Na zainicjowanym przez Lewicę spotkaniu pojawił się m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Współdziałanie jest potrzebne. Jako Koalicja Polska jesteśmy zdeterminowani, żeby wyprowadzić Polskę z chaosu prawego, z bałaganu, ruiny organizacyjnej, do której zostało doprowadzone państwo polskie – mówił na konferencji prasowej po zakończeniu rozmów.
Lider PSL tłumaczy, że podstawowym celem dla polityków powinno być przyjęcie odpowiednich przepisów, które umożliwią Polakom głosowanie i wybór prezydenta RP. – Wszystko wskazuje na to, że wybory odbędą się 28 czerwca. To już jest już konkretna, nie tylko prawdopodobna [data -red.] – powiedział.
? Jesteśmy po spotkaniu przedstawicieli wszystkich sił parlamentarnych. Cieszę się, że politycy wreszcie mówili ludzkim głosem, a nie przekazem partyjnym. Jesteśmy zdeterminowani by Polska wyszła z tego rozgardiaszu organizacyjnego.
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) May 13, 2020
? Sejm
??♂️#Kosiniak2020 pic.twitter.com/qyI3HktdI1
– Wszystkie działania partii rządzącej są przygotowywane pod 28 czerwca. Z dużą dozą pewności możemy powiedzieć, że marszałek Sejmu jeśli wyjdzie z jakimś komunikatem, to będzie to 28 czerwca – dodał Kosiniak-Kamysz.
Lider ludowców zwrócił również uwagę na nieubłagane terminy dotyczące kampanii prezydenckiej. Według niego należy jak najszybciej umożliwić prowadzenie legalnej, normalnej kampanii wyborczej.
Źródło: Twitter, 300polityka.pl