Pierwsze reakcje na film „Zabawa w chowanego”. W związku z szokującymi faktami prymas Polski abp Wojciech Polak kieruje sprawę do Watykanu. – Apeluję, aby każdy, kto posiada wiedzę o wykorzystaniu seksualnym osoby małoletniej, pamiętał, że jest zobowiązany do złożenia zawiadomienia – przypomniał hierarcha.
W sobotę, 16 maja, miała miejsce premiera najnowszego filmu braci Sekielskich pt. „Zabawa w chowanego”. Twórcy przedstawili widzom historię rodzeństwa wykorzystywanego seksualnie przez księdza. Autorzy zwrócili uwagę na bezkarność sprawcy i obojętność duchownych, którzy rozkładają nad nim nieformalny parasol ochronny.
Na szokujący materiał zareagował abp Wojciech Polak. Prymas Polski, który jest delegatem KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, zapowiedział skierowanie zawiadomienia do Stolicy Apostolskiej. Chodzi o zaniedbania, których dopuścił się bp Edward Janiak w związku z czynami podlegającego mu kapłana.
– Film „Zabawa w chowanego”, który obejrzałem pokazuje, że nie dochowano obowiązujących w Kościele standardów ochrony dzieci i młodzieży. Mam na myśli sposób traktowania pokrzywdzonych i ich rodzin, brak podjęcia odpowiednich działań w wyniku otrzymanych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księdza – ocenił abp Polak.
„Zabawa w chowanego”. Prymas Polski apeluje o zgaszanie nadużyć przez duchownych
Prymas podziękował osobom pokrzywdzonym, które odważyły się przerwać milczenie. Jednocześnie zaapelował do wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek informacje o nadużyciach seksualnych duchownych o składanie zawiadomień. – Proszę księży, siostry zakonne, rodziców i wychowawców o to, by nie kierowali się fałszywą logiką troski o Kościół, skutkującą ukrywaniem sprawców przestępstw seksualnych – podkreślił hierarcha.
W ocenie abp. Polaka na Kościele ciąży obowiązek współpracy z prokuraturą, ale także pomocy osobom pokrzywdzonym. – Każda osoba pokrzywdzona powinna szybko uzyskać ze strony biskupa natychmiastową ofertę pomocy psychologicznej, duszpasterskiej i prawnej, z której mogłaby skorzystać, jeżeli będzie tym zainteresowana – zaznaczył.
Prymas przekonuje jednak, że skandaliczne przypadki przedstawione w mediach nie są prawdą o zdecydowanej większości księży. – W zdecydowanej większości księża i siostry zakonne to ludzie z powołaniem, sumiennie wypełniający swoje obowiązki. Nie ma wśród duchownych miejsca dla osób wykorzystujących seksualnie małoletnich. Nie ma zgody na ukrywanie ich przestępstw – zapowiedział.
Źródło: episkopat.pl