Po protestach przedsiębiorców Paweł Tanajno postanowił pójść za ciosem. Jak wynika z ustaleń portalu money.pl, kandydat na prezydenta zamierza wspólnie z Michałem Kołodziejczakiem z AGROunii założyć partię polityczną. W najbliższą sobotę planują kolejną akcję protestacyjną w Warszawie.
Tanajno pytany o współpracę z Kołodziejczakiem przyznał, że zamierzają założyć partię polityczną. „Nie tylko wspólne akcje, ale długofalowa współpraca społeczno-polityczna. Zapewne założymy partię, proces nie jest prosty. Nazwę już mamy prawie dograną, na 80 proc., więc jeszcze jej nie zdradzę. Zebranie podpisów nie będzie problemem, ale w związku na formalności może to potrwać kilka miesięcy.” – wyjaśnił.
Czytaj także: Bosak: „Kaczyński ma strategię strażaka podpalacza”
Michał Kołodziejczak unikał jednoznacznej deklaracji w sprawie powołania ewentualnej partii politycznej wspólnie z Tanajno. Lider AGROunii jednak nie wykluczył takiej możliwości. „Na razie patrzę na najbliższe dni. Adam Małysz też zawsze myślał o dobrym następnym skoku, ja już kilka takich skoków mam w kalendarzu zaplanowanych. Póki co najważniejsza jest dla mnie tarcza prawna, nad którą pracujemy” – zapewnił w rozmowie z money.pl.
Tanajno zapowiada kolejny protest
W najbliższy weekend odbędzie się kolejna demonstracja w ramach protestu przedsiębiorców. „Zgłaszam do urzędu miasta przemarsz 10-tysięczny. Z Placu Defilad, przez ulicę Marszałkowską i Aleje Jerozolimskie do ul. Nowogrodzkiej” – powiedział Tanajno.
Krytykował też prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. „Wygaduje bzdury. Prawnicy na to wskazują, analiza prawna jest oczywista. To nie jest komuna, zgromadzenia nie są reglamentowane, wystarczy je zgłosić. Jeśli nie ma decyzji sprzeciwu, to demonstracja jest legalna, do czego przychylił się sąd administracyjny” – mówił Tanajno.
Źr. money.pl