Szymon Hołownia postanowił przystąpić do ostrego ataku wymierzonego w Platformę Obywatelską. Na antenie TVN24 w mocnych słowach uderzał w największą partię opozycyjną. Wśród zarzutów pojawiło się m.in. oskarżenie o brak wizji Polski.
„O ile jasno widzę, że PiS to zło i to, co oni robią, jest złe – nie mówię tutaj o ludziach tylko o sposobie zarządzania państwem i o tym, jak to widzą – o tyle, jeżeli chodzi o Platformę, to są to stracone nadzieje, stracone szanse i kompletny brak wizji” – mówił Hołownia w rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24.
Były prezenter TVN zaznaczył, że nie wierzy w przekazywanie poparcia przez kandydatów, bo „ludzie głosujący to nie jakaś masa, mięso armatnie, które można przesuwać ze stosika na stoisko”. Hołownia zapewnił, że jeśli nie dostanie się do drugiej tury, to „głośno powie” na kogo zagłosuje. Zapewnił, że nie będzie to Andrzej Duda. Natomiast Platforma po pierwsze nie umie wygrywać z PiS, a po drugie nie ma wizji Polski.
„To nie jest tak, że ja jestem w tym momencie wyborcą kandydata Rafała Trzaskowskiego. Dlatego, że widzę wprost – i powtórzę to jeszcze raz – Platforma po pierwsze nie umie z PiS wygrywać. Po drugie nie ma wizji Polski.” – podkreślił Hołownia. „Ona wie tylko, że chce wygrać te wybory, ale nie wie po co ma je wygrać” – dodał.
Czytaj także: Trzaskowski opublikował oświadczenie majątkowe
„Platforma zmobilizowała teraz swój żelazny elektorat do walki o to, co zawsze zapowiada, czyli o to, że wygra z PiS, chociaż w ostatnich chociaż pięciu latach – pięć razy – jakoś jej z tym zwyciężaniem z PiS-em nie szło” – drwił Hołownia.
Źr. TVN24, radiozet.pl