Premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji z ministrem zdrowia i szefem MSWiA zwrócił uwagę na działania opozycji w czasie pandemii koronawirusa. Szef rządu ocenił, że działania podjęte przez polskie władze okazały się niezwykle skuteczne.
„Nie słuchajcie brzęczących much, które opowiadają bajki, posługują się fałszem, ułudą. My wiemy, jak było w marcu, kwietniu i jakich zagrożeń uniknęliśmy. Cały naród zdał egzamin, bo byliśmy razem, bądźmy razem” – mówił Morawiecki podczas konferencji prasowej.
„Staliśmy wobec wielkiej niewiadomej.” – przyznał Morawiecki. „Te decyzje trzeba było podejmować błyskawicznie. Decyzje, które mogły się na nas zemścić. Jako jedni z pierwszych zamknęliśmy granice. Państwa, które są od nas bogatsze, nie stanęły na wysokości zadania.” – mówił.
Morawiecki: „To był czas niepewności”
„Tych zgonów było 15 razy więcej niż w Polsce, a w niektórych krajach nawet 30 razy więcej. To był czas, kiedy potrzebowaliśmy jedności.” – przyznał Morawiecki. „Zapraszałem opozycję na spotkania, prezydent organizował posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Chcieliśmy rozmawiać, wyciągnęliśmy rękę do opozycji. To był czas, kiedy byliśmy w ogromnej niepewności” – przypomniał.
Czytaj także: Włoski lekarz wywołał burzę! „Koronawirus już nie istnieje. Terroryzują kraj”
Premier ocenił, że tamte decyzje były słuszne. „To dlatego 90 proc. respiratorów w Polsce jest wolna. Liczba łóżek w szpitalach jednoimiennych była wykorzystana w 20-30 proc. maksimum. Czekaliśmy na każdego człowieka. Nie chcieliśmy, by ktokolwiek ucierpiał. Tak, jak to było we Francji, czy Hiszpanii.” – mówił Morawiecki. „Nie przychodziło nam do głowy, by dokonywać selekcji chorych. Dla nas godność człowieka i życie człowieka to najwyższa wartość” – dodał.
Szef rządu zwrócił uwagę na zachowania opozycji. „Wtedy byli też tacy ludzie, którzy nie chcieli współpracować. To część prominentnych polityków opozycji, która wraz z wysługującymi się im mediami starała się huśtać tą łodzią. Zamiast dbać o spokój, starali się rzucać piach w tryby. Powiedzieliśmy temu stanowcze nie” – mówił Morawiecki.
Źr. dorzeczy.pl