Do tragicznego wypadku doszło w powiecie żuromińskim na Mazowszu. 9-latek zeskoczył z ciągnika, ale nie zauważył, że z naprzeciwka nadjeżdża bus. Chłopiec zginął na miejscu.
Do tragedii doszło po godz. 13 na gminnej drodze w miejscowości Felcyn na Mazowszu. 9-latek towarzyszył dziadkowi przy zwożeniu siana z pola. Niestety tym razem zakończyło się to tragedią.
„W pewnym momencie 9-latek, chcąc sprawdzić, czy dziadek może bez przeszkód skręcić na teren posesji, zeskoczył z ciągnika. Dziecko wpadło pod koła nadjeżdżającego z przeciwnej strony busa. Chłopiec zginął na miejscu” – przekazała rzeczniczka mazowieckiej policji Katarzyna Kucharska.
Policjanci apelują o szczególną ostrożność przy wykonywaniu prac polowych. Dzisiaj to już drugi wypadek śmiertelny podczas wykonywania prac polowych. Wcześniej w województwie zachodniopomorskim ciągnik przewrócił się i przygniótł ojca i jego 5-letniego syna. Obaj zgięli.
Czytaj także: Ciągnik przygniótł mężczyznę i jego syna. Nie żyją
Źr. rmf24.pl; wmeritum.pl