Wiele wskazuje na to, że już jesienią w Prawie i Sprawiedliwości może dojść do poważnych zmian. Jak donosi „Super Express”, stanowisko jednego z wiceprezesów PiS ma objąć premier Mateusz Morawiecki. Co więcej, w przyszłości to właśnie w nim widzi się potencjalnego następcę Jarosława Kaczyńskiego.
Jak informuje „Super Express” powołując się na osobę określaną jako ważny polityk partii rządzącej, już jesienią ma dojść do wewnętrznych wyborów w Prawie i Sprawiedliwości. Nieoficjalnie mówi się, że z politycznej aktywności chce wycofać się Adam Lipiński – jeden z wiceprezesów partii.
Zastępcą Lipińskiego miałby zostać obecny premier Mateusz Morawiecki. „SE” donosi, że Jarosław Kaczyński ma do niego duże zaufanie. Co więcej, właśnie Morawiecki ma być typowany jako potencjalny następca obecnego prezesa PiS. „Kaczyński ma duże zaufanie do Mateusza Morawieckiego. To premier jest w tej chwili gwarantem wyjścia PiS poza nasz twardy elektorat. To może być też namaszczenie Morawieckiego na przyszłego lidera PiS” – mówił rozmówca.
Można przypuszczać, że jeśli te informacje są prawdziwe, Morawieckiemu nie będzie łatwo objąć funkcji prezesa PiS. Oprócz wspomnianego już Adama Lipińskiego funkcję wiceprezesów partii pełnią bowiem Beata Szydło, Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak, Antoni Macierewicz oraz Mariusz Kamiński.
Czytaj także: Rafał Trzaskowski przerywa kampanię! Zwołał sztab kryzysowy
Źr.: Super Express