W Bayonne w południowo-zachodniej Francji doszło do wstrząsającej napaści. Kilka osób chciało wsiąść do autobusu bez maseczek, na co zareagował kierowca pojazdu. To tak ich rozgniewało, że skatowali kierowcę autobusu. Lekarze stwierdzili u poszkodowanego śmierć mózgu.
Dramatyczne sceny rozegrały się w niedzielę wieczorem. Napastnicy usiłowali wsiąść do komunikacji miejskiej bez biletów i maseczek. Po chwili dotkliwie pobili kierowcę autobusu, bo ten zdecydował się zareagować na ich zachowanie.
Jak podaje Radio France Internationale, cytowane w Polsce przez RMF FM, ok. 50-letni kierowca stracił przytomność, gdy transportowano go do szpitala. Odniósł bardzo poważne obrażenia głowy. Ostatecznie lekarze stwierdzili u niego śmierć mózgu.
BBC poinformowało, że służby już zatrzymały pięć osób, które mogły uczestniczyć w napaści na kierowcę autobusu. „Byliśmy świadkami szczególnie gwałtownego i barbarzyńskiego aktu” – oświadczył burmistrz miasta Jean-Rene Etchegeray. Polityk wyraził nadzieję na surowe kary dla sprawców.
Czytaj także: Dawid Kostecki zamordowany? „Dzwonił przed śmiercią” [WIDEO]
Źr. rm24.pl