W Warszawie doszło do groźnego zdarzenia. Kierowca lexusa potrącił policjantów i uciekł. Mundurowi rozpoczęli pościg, który zakończył się sukcesem. Udało się schwytać sprawcę. – informuje portal warszawawpigulce.pl.
Dramatyczne sceny rozegrały się w jednym z komisów samochodowych, gdzie mundurowi prowadzili czynności. W pewnym momencie kierowca lexusa potrącił policjantów, staranował bramę i uciekł. Według wstępnych informacji na miejscu zdarzenia miały paść strzały z broni palnej.
Jak informuje portal warszawawpigulce.pl, na ulicy Radzymińskiej na wysokości ulicy Deszczowej rozpoczął się pościg. Najnowsze nieoficjalne informacje mówią o dwóch rannych policjantach i o tym że na miejscu rzeczywiście padły strzały.
Czytaj także: Jest nagranie z wypadku autobusu w Warszawie! [WIDEO]
Jak informuje zespół prasowy Komendy stołecznej policji kierowca Lexusa, który potrącił policjantów wpadł już w ręce stróżów prawa. Mundurowi prowadzą dalsze czynności z zatrzymanym.
Źr. warszawawpigulce.pl