My najmocniej mówimy o tym, że te wybory nie były uczciwe – powiedział Marcin Kierwiński na antenie TOK FM. Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej zapewnił jednak, że jego formacja godzi się z faktem, że Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała wyniki wyborów.
Platforma Obywatelska domaga się stwierdzenia nieważności wyborów prezydenckich. Lider największej partii opozycyjnej tłumaczył w Sejmie, że głosowanie nie odbywało się na normalnych zasadach. – Kiedy my mówimy o tych wszystkich nieprawidłowościach, raz jeszcze chcemy podkreślić: wybory nie były równe i nie były powszechne – podkreślił.
– Wybory były nieuczciwe i my upominamy się o elementarną przyzwoitość, o to by pokazać opinii publicznej, w jaki sposób cały aparat państwowy nielegalnie został zaangażowany po stronie jednego kandydata, urzędującego prezydenta. Kłamaliście, kłamiecie i będziemy kłamać i niestety to dewiza obecnej władz – dodał.
Stanowisko szefa PO popiera Marcin Kierwiński. – My najmocniej mówimy o tym, że te wybory nie były uczciwe – podkreślił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” TOK FM.
Polityk wyjaśnia, że PiS zaangażowało instytucje państwowe w kampanię wyborczą swojego kandydata. – Całe państwo, cała machina państwowa została zaangażowana w to, aby tworzyć laurkę dla urzędującego prezydenta i atakować wszystkich kandydatów opozycyjnych, na koniec Rafała Trzaskowskiego – stwierdził.
Poseł podkreśla jednak, że jego formacja uznaje ogłoszenie wyników przez PKW. – Godzimy się z wynikiem wyborów w tym sensie, że opublikowała go Państwowa Komisja Wyborcza, ale każda osoba, która powzięła informację o tym, że w procesie wyborczym działy się rzeczy niewłaściwe, ma prawo złożyć protest – dodał.
Źródło: TOK FM