Po zakończeniu wyborów prezydenckich powrócił temat ewentualnego przejęcia Senatu przez Prawo i Sprawiedliwość. Wymownie na temat całej sytuacji w rozmowie z TVP Info wypowiedział się wicemarszałek Marek Pęk.
Prawo i Sprawiedliwość i blok opozycyjnych klubów (KO, PSL, Lewica) posiadają w Izbie Wyższej po 48 senatorów. Wszystko rozbija się o głosy czterech senatorów niezależnych, którzy są z opozycyjnym blokiem w nieformalnej koalicji. W ten sposób PiS straciło większość senacką. Wprawdzie większość w Sejmie wystarcza partii rządzącej, by przegłosować ustawy, to brak przewagi w Senacie często opóźnia procedowanie ustaw.
Po wyborach prezydenckich powrócił temat przejęcia przez PiS Senatu. Niedawno szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski mówił na antenie Polskiego Radia, że partia rządząca „jeszcze” nie ma większości w Izbie Wyższej. „Jeszcze nie ma. Ale wszystko przed nami” – powiedział.
Wymownie na temat całej sytuacji wypowiedział się wicemarszałek Marek Pęk. W rozmowie z TVP Info stwierdził on, że to właśnie PiS ma „największy, jednolity klub” a obecna większość w Senacie jest krucha. „Jeszcze dwóch senatorów – obecnie senator niezależna Lidia Staroń w większości zgadza się z nami – i układ sił może się zmienić. Będziemy się teraz bacznie przyglądać całej sytuacji” – mówił.
Źr.: TVP Info, Polskie Radio