Małgorzata Kożuchowska wybrała się na Śląsk, aby rozpocząć zdjęcia do nowego filmu. Aktorka pokazała fanom zdjęcie z podróży. Widok maseczki na jej ustach wywołał lawinę komentarzy. Niektórzy zaczęli obrażać artystkę.
Małgorzata Kożuchowska znalazła się w obsadzie filmu „Gierek”. Zdjęcia do produkcji poświęconej postaci I sekretarza KZ PZPR rozpoczęły się 27 lipca w Ustroniu (woj. śląskie).
W niedzielę, dzień przed rozpoczęciem pracy na planie, Kożuchowska opublikowała zdjęcie z pociągu. Na fotografii widać, że aktorka ma na twarzy maseczkę ochronną.
– Jeszcze przyłbicę załóż i kaftan, ale przede wszystkim stuknij się w głowę – napisała jedna z internautek. Kożuchowska zaprotestowała. – Przede wszystkim grzeczniej, a potem dowiedz się, jakie obowiązują zasady podczas podróżowania pociągiem w pandemii i przeproś – napisała aktorka.
Większość internautów gratulowało zdjęcia, jednak wśród komentarzy nadal pojawiały się krytyczne opinie. Niektórzy użytkownicy nakłaniali artystkę, aby ściągnęła maskę. – Nie zrozumiem dlaczego wszyscy przez noszenie maseczek mamy wdychać dwutlenek węgla? – czytamy w jednej z opinii. – Trochę ta maseczka wymowna… I że Śląsk… – napisała inna osoba.
Aktorka odpowiedziała po raz drugi. – Takie są przepisy w pociągu, obsługa zwraca uwagę pasażerom, żeby wszyscy mieli założone maseczki. Nie sądzę, żeby znaczenie miał kierunek, w którym jedzie pociąg. Założyłam maseczkę z szacunku do wszystkich pozostałych pasażerów podróżujących w wagonie. To nie jest żadna manifestacja – odparła.
Źródło: Instagram, dziennik.pl, dziennikzachodni.pl