Policjanci z Nowego Stawu koło Malborka zatrzymali mężczyznę, który był kompletnie pijany. Okazało się, że ma aż 5 promili alkoholu w organizmie, a wcześniej mógł się dopuścić potwornej zbrodni. Mundurowi znaleźli w mieszkaniu zwłoki dwóch kobiet. O sprawie poinformowało radio RMF FM.
Wstępne ustalenia policji i prokuratury wskazują, że martwe kobiety to była konkubina i siostra mężczyzny, który miał 5 promili. Obie kobiety najprawdopodobniej zginęły od ciosów nożem. Nadal nieznany pozostaje jednak motyw sprawcy. Wyjaśni to śledztwo.
W chwili zatrzymania 51-letni mężczyzna był tak pijany, że policjanci nie byli w stanie nawiązać z nim jakiegokolwiek kontaktu.
Czytaj także: 34-latek zmarł podczas interwencji policji. Ujawniono przyczynę!
Policyjne ustalenia wskazują, że mężczyzna po popełnieniu zbrodni poszedł do sklepu po alkohol. Gdy go wpił, zasnął. Jak informuje radio RMF FM, wcześniej powiedział ekspedientce, o tym, co zrobił. Kobieta wezwała policję. W mieszkaniu mundurowi rzeczywiście znaleźli dwa ciała.
51-latek trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu. Badania wykazały, że w organizmie miał ponad 5 promili alkoholu.
Źr. rmf24.pl