Na antenie TVP Info trwała dyskusja o niedawnej profanacji przez działaczy LGBT figury Chrystusa w Warszawie. Krzysztof Bosak wyraził bardzo zdecydowane stanowisko w tej kwestii.
W nocy z 28 na 29 lipca, grupa działaczy LGBT dokonała profanacji figury Jezusa, a także znieważyła inne pomniki w centrum Warszawy. Do figur przymocowali tęczowe flagi LGBT, nałożyli chustki z symboliką anarchistyczną. Pozostawili także kartki z tzw. „manifestem”. Sprawa wywołała w sieci lawinę oburzenia. Zajęła się nią także prokuratura.
Na antenie TVP Info słów krytyki pod adresem działaczy LGBT nie szczędził Krzysztof Bosak. „To trzeba powiedzieć wyraźnie flaga LGBT, to nie jest żaden symbol zawierający tylko program polityczny LGBT, ale to afirmacja grzechu. Dlatego jest to tak kontrowersyjne dla chrześcijan. Jeżeli takie coś wiesza się na figurze Zbawiciela, to nie ma na to naszej zgody” – mówił poseł Konfederacji.
W programie gościła także Dorota Olko, która przekonywała, że tęczowa flaga jest symbolem „równości i szacunku do drugiego człowieka”. „Szacunek nie polega na atakowaniu symboli religijnych” – ripostował Bosak.
Polityk Konfederacji stwierdził nawet, że władze powinny wprowadzić systemowe ograniczenia w celu przeciwdziałania propagandzie LGBT. „Te środowiska bardzo świadomie stosują strategię niekończących się prowokacji. W Polsce są one jeszcze ostrożne, wbrew temu, co nam się wydaje” – przekonywał Bosak.
Źr. twitter; dorzeczy.pl; TVP Info