Nie wiem kto doradza rządowi, ale ciągłe luzowanie restrykcji to absurd i szaleństwo – uważa prof. Krzysztof Simon, ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych. Lekarz wskazał powody nagłego wzrostu wykrywanych zakażeń koronawirusem w Polsce. Wyznał również, w jakich miejscach zarazili się jego pacjenci.
Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w ostatnich dniach liczba wykrywanych zakażeń znacznie wzrosła. W piątek pojawił się kolejny raport resortu, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby stwierdzono 657 kolejnych przypadków.
Przedstawiciele rządu wzywają obywateli do przestrzegania zaleceń, tymczasem eksperci martwią się. Prof. Krzysztof Simon z wrocławskiego szpitala przy ul. Koszarowej zwraca uwagę na lekkomyślność. – Trzy czwarte ludzi bimba i niczego nie przestrzega: dystansu, masek, mycia rąk. Chodzą tak do kina, restauracji, na msze. To się skończy katastrofą – powiedział w rozmowie z „Faktem”.
Prof. Krzysztof Simon o wzroście wykrywanych zakażeń: Większość moich pacjentów to teraz uczestnicy chrzcin, komunii i wesel
Specjalista ds. chorób zakaźnych nie rozumie ludzi, którzy całkowicie zignorowali zagrożenie. – Jeśli ktoś się nie boi wirusa, to jest idiotą. Niech się przejdzie do kliniki bez zabezpieczenia i pomoże mi z pacjentami, jak się nie boi, serdecznie zapraszam – zaproponował.
Problemem może być zachowanie niektórych młodych osób. – Wirus sam nie zniknie, a łamiąc podstawowe zasady, tylko zachęcamy go, aby został z nami jak najdłużej. Problem w tym, że osoby młode, które ignorują zalecenia, mogą zarazić seniorów, co spowoduje gwałtowne nasilenie zgonów – ostrzega prof. Simon.
Lekarz zdradził również, że jego pacjentami są osoby, które brały udział w imprezach z udziałem wielu osób. – Większość moich pacjentów to teraz uczestnicy chrzcin, komunii i wesel – zaznaczył.
W opinii eksperta, władze powinny lepiej egzekwować dotychczasowe zalecenia. W tym kontekście wspomniał m.in. o noszeniu maseczek w pomieszczeniach, w których przebywa wiele osób. -Gospodarka musi iść do przodu, ale ludzie muszą się chronić. Nie wiem kto doradza rządowi, ale ciągłe luzowanie restrykcji to absurd i szaleństwo – ocenił.
Źródło: Fakt24.pl/ „Fakt”