Rekordowa liczba wykrywanych przypadków koronawirusa w ostatnich dniach sprawiła, że w mediach pojawiły się spekulacje o powrocie restrykcji. Sytuację skomentował rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bodnar. – Widzimy, że sytuacja się pogarsza, nie tylko w Polsce – przyznał na antenie Polsat News. Zastrzegł jednak, że rządzący nie chcą przywracać restrykcji.
We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu 680 nowych przypadków koronawirusa. To rekordowy wynik, który wpisuje się we wzrostową tendencję z ostatnich dni.
Dzienny raport o #koronawirus
— Koronawirus na wykresie (@koronawirus_xy) August 4, 2020
? Liczba zainfekowanych: 48 149 (+680 dzisiaj)
? Wyleczeni: 35 056 (+175 ostatniej doby)
? Liczba zgonów: 1 738 (+6 dzisiaj)
__________________________
Prognoza do 09.08.2020:
⚪️ Suma przypadków: 51 198 ± 208 (aktualizacja 03.08.) pic.twitter.com/g2yfkmjPlu
Rzecznik GIS o „nieszczęsnych weselach” i nakazie noszenia maseczek
Aktualny stan walki z epidemią komentował na antenie Polsat News rzecznik GIS Jan Bodnar. Zwrócił uwagę, że władze muszą poprawić przepisy, które pozwolą skutecznie egzekwować nakaz noszenia maseczek w niektórych przestrzeniach. Jak dodaje, aktualnie trwają prace nad zmianami.
– Druga rzecz, to te nieszczęsne wesela, pokazująca jak nonszalancja niewielkiej liczby osób może prowadzić do konsekwencji, które dotykają wielu innych osób. Na pewno będzie wprowadzony obowiązek rejestracji – zapowiedział.
Rzecznik GIS przypomina o rekordowym weselu, w którym wzięło udział 150 osób (maksymalna dozwolona liczba), natomiast sanepid musiał objąć działaniami ponad 1000.
Powrót do restrykcji możliwy regionalnie. „W ostatni piątek zapadła kluczowa decyzja”
W kontekście wzrostu zakażeń, Bodnar zapewnia, że GIS nie będzie postępował lekkomyślnie. – Najważniejsza rzecz, o której powinniśmy codziennie mówić, to to, że nikt w Polsce nie chce przywracania żadnych restrykcji, przywracania obostrzeń. Natomiast widzimy, że sytuacja się pogarsza, nie tylko w Polsce – wyjaśnił.
Rzecznik GIS przekonuje, że ewentualny lockdown może być wprowadzany w wybranych rejonach, a nie w całym kraju. – W ostatni piątek zapadła kluczowa decyzja, że oprócz rejestracji wesel i przepisów związanych z maseczkami, powrót do lockdownów, wprowadzania obostrzeń będzie się odbywał regionalnie – poinformował.
Źródło: Polsat News