Andrzej Duda zareagował na tragiczny wypadek polskiego autokaru na Węgrzech. Prezydent zlecił nadzorowanie sprawy Krzysztofowi Szczerskiemu z Kancelarii Prezydenta. W wypadku zginęła jedna osoba, a 34 odniosły obrażenia.
Co najmniej jedna osoba zginęła a 34 zostały ranne po wypadku polskiego autokaru na Węgrzech. PNa autostradzie pojazd zjechał z drogi i stoczył się do rowu. Poinformował o tym rzecznik Krajowego Pogotowia Ratunkowego Pal Gyoerfi.
Prezydent zareagował zlecając nadzorowanie sprawy Krzysztofowi Szczerskiemu. Ten poinformował o tym w mediach społecznościowych. „W związku z wypadkiem autokaru z naszymi turystami, z polecenia Prezydenta RP Andrzeja Dudy jestem w kontakcie z polską ambasadą w Budapeszcie; pomoc medyczna i konsularna została zabezpieczona, niestety jedna osoba zginęła, pozostali ranni są w rękach węgierskich lekarzy” – czytamy.
Ze wstępnych informacji wynika, że jedna osoba zginęła a 34 zostały ranne. Wśród nich są trzy osoby ciężko ranne, w tym pięcioletnie dziecko. Na miejscu prowadzone były działania policji i prokuratury mające na celu wyjaśnić okoliczności wypadku.
Czytaj także: Nowy sondaż uwzględnił partię Hołowni. Spore zmiany w Sejmie
Źr. wmeritum.pl; twitter