Od dłuższego czasu trwa festiwal spekulacji o nadchodzących zmianach w rządzie. Rzecznik rządu Piotr Muller przyznał na antenie TVN24, że rekonstrukcja rządu jest nieunikniona. Dopytywany, zdradził też możliwy termin przeprowadzenia zmian.
Okazuje się, że rekonstrukcja rządu nastąpi już wkrótce. „Jeżeli chodzi o rekonstrukcję rządu, to spodziewam się decyzji we wrześniu, najpóźniej na początku października. W tej chwili trwa przygotowanie konkretnego harmonogramu prac legislacyjnych na następne miesiące.” – wyjaśnił Muller.
„Główne cele strategiczne rządu są wyznaczane, w sensie kolejność realizacji tych zapowiedzi programowych, naszych z poprzednich kampanii wyborczych i po to zostanie dostosowana struktura rządu” – stwierdził rzecznik rządu na antenie TVN24.
Rekonstrukcja rządu to zmniejszenie liczby ministerstw
Muller potwierdził, że rekonstrukcja rządu doprowadzi przede wszystkim do zmniejszenia liczby resortów, ale nie chciał zdradzić szczegółów. „Co do konkretnej liczby, decyzje jeszcze nie zapadły. Na pewno, mogę zadeklarować to i taka jest decyzja kierunkowa” – przyznał.
Czytaj także: Polacy wskazali, kto powinien odejść z rządu. Najnowsze wyniki sondażu
„Na pewno będzie ich mniej. Celem jest konsolidacja niektórych resortów i w związku z tym na pewno to, co będzie zrealizowane, to zmniejszenie liczby resortów, połączenie części z nich tak, by usprawnić pewien proces decyzyjny w rządzie” – powiedział rzecznik.
Źr. dorzeczy.pl