Teresa Lipowska to jedna z aktorek, bez której fani z pewnością nie wyobrażają sobie istnienia serialu „M jak miłość”. W ostatnim czasie pojawiły się pogłoski o możliwym odejściu aktorki z serialu. W rozmowie z tygodnikiem „Świat & Ludzie” odtwórczyni roli Barbary Mostowiak rozwiała wszelkie wątpliwości w tej sprawie.
Teresa Lipowska z serialem „M jak miłość” związana jest od samego początku. Odtwórczyni roli Barbary Mostowiak pojawia się na planie od 20 lat. Nic wiec dziwnego, że wiele osób zastanawia się, czy nie jest zmęczona pracą nad serialem. W ostatnim czasie pojawiały się plotki o jej odejściu.
W rozmowie z tygodnikiem „Świat & Ludzie” Teresa Lipowska wyznała, że ostatnio skończyła zdjęcia i może odpocząć. W żaden sposób nie planuje jednak odejścia z serialu. „Nie jest prawdą, że odchodzę z serialu. Nigdy takich planów nie miałam, wręcz przeciwnie, chciałabym pracować jak najdłużej” – powiedziała. Wyznała jednocześnie, że w nowym sezonie „M jak miłość” będzie się pojawiała na ekranie jeszcze częściej.
W wywiadzie aktorka odniosła się również do kariery swojego syna Marcina Zaliwskiego. Mężczyzna już wkrótce ma zostać pilotem samolotów pasażerskich i jesienią rozpoczyna specjalny kurs. „Całe życie marzył, żeby być pilotem i za półtora roku zrealizuje to pragnienie. Wszystkie decyzje mojego syna szanuję” – powiedziała.
Czytaj także: Messi załamany. Wyciekło zdjęcie z szatni Barcelony [FOTO]
Źr.: Świat & Ludzie