Lech Wałęsa jest zbulwersowany planami Piotra Dudy. Były prezydent nie akceptuje pomysłu lidera Solidarności ws. tablic z postulatami z sierpnia 1980 roku. – Przyjdą takie czasy już niedługo. Zobaczysz pan, panie Duda, a ja się na tym znam – ostrzegł w rozmowie z Wirtualną Polską.
Sprawa dotyczy oryginalnych tablic z postulatami z sierpnia 1980 roku. Aktualnie są one częścią wystawy stałej w Europejskim Centrum Solidarności. W 2019 roku Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku wypowiedziało umowę. Okres wypowiedzenia wynosił pół roku.
– Instytucja może na wystawie prezentować ich bardzo dobrą kopię, obecnie prezentowaną w Sali BHP – poinformowało w grudniu Centrum Informacyjne Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Pomimo upływu wspomnianego terminu tablice wciąż znajdują się na terenie ECS. Taki stan rzeczy nie podoba się Piotrowi Dudzie. – Oczekuję, że Europejskie Centrum Solidarności do 31 sierpnia zwróci Narodowemu Muzeum Morskiemu tablice z 21 postulatami z sierpnia 1980 roku – podkreślił przewodniczący „Solidarności”.
Z kolei Piotr Adamowicz złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra kultury Piotra Glińskiego. „Pomimo posiadania wiedzy o istniejących nieprawidłowościach, nie dopełnił swoich obowiązków polegających na sprawowaniu nadzoru nad Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku” – czytamy w dokumencie, do którego dotarł portal Onet.pl.
Duda nie zamierza odpuszczać. Pojawiła się nawet groźba, że „Solidarność” odbierze siłą tablice.
Wałęsa: Zobaczysz pan, panie Duda
W końcu głos w dyskusji zabrał były prezydent Lech Wałęsa. W rozmowie z Wirtualną Polską zapewnił, że jeśli Duda odbierze tablice, będzie musiał je szybko zwrócić. – Mogę odpowiedzieć: chłopcze, jeszcze będziesz szybko oddawał, przynosił w zębach, jeśli je zabierzesz. Przyjdą takie czasy już niedługo. Zobaczysz pan, panie Duda, a ja się na tym znam – podkreślił.
Były prezydent zwrócił uwagę, że współczesnej „Solidarności” daleko do związku, na którego czele stał w latach 80-tych. – Została mała ekipa: 500 tys. z 10 milionów. Zostawili sobie sztandary i nasze zwycięstwa, a na nas mówią „zdrajcy”. A im odpowiadam: miałem nie brać władzy i komunistów zostawić? – zaznaczył Wałęsa.
Źródło: Onet.pl, Wirtualna Polska