Mateusz Klich, zawodnik Leeds United oraz reprezentacji Polski, w rozmowie z serwisem Weszło.com zabrał głos ws. nieobecności Roberta Lewandowskiego na zgrupowaniu kadry. Piłkarz Bayernu Monachium otrzymał od Jerzego Brzęczka wolne i nie zagra w zbliżających się meczach Ligi Narodów.
Robert Lewandowski nie przyjechał na zgrupowanie reprezentacji Polski. Oznacza to więc, że zawodnik Bayernu Monachium nie zagra w meczach Ligi Narodów z Holandią oraz Bośnią i Hercegowiną. Brak „Lewego” to świadoma decyzja selekcjonera Jerzego Brzęczka, który postanowił, że da swojemu kapitanowi odpocząć po finale Ligi Mistrzów.
Ta decyzja szkoleniowca wywołała spore kontrowersje. Głos zabrał m.in. Jerzy Engel, który przyznał, że brak Lewandowskiego na zgrupowaniu, to zła wiadomość. Dodał również, że „Lewy” jako kapitan powinien zagrać w zbliżających się meczach reprezentacji Polski.
Innego zdania jest zawodnik Biało-Czerwonych Mateusz Klich. Gracz Leeds United, w przeciwieństwie do Lewandowskiego, przyjechał na zgrupowanie kadry. Na miejscu wywiad z piłkarzem przeprowadzili dziennikarze serwisu Weszło.com.
Mateusz Klich o braku Roberta Lewandowskiego na zgrupowaniu reprezentacji Polski
Klich pytany był o to, czy podobnie jak Jerzy Engel uważa, że brak Lewandowskiego na zgrupowaniu nie jest najlepszym posunięciem. Zawodnik Leeds United nie ma takich odczuć. Piłkarz udzielił odpowiedzi, która dla niektórych może być odebrana jako nieco niespodziewana.
„Bez przesady. Nic się nie stanie, jeśli Lewego zabraknie w dwóch meczach. Miał wyczerpujący sezon, w którym wygrał wszystko, co mógł, więc niech sobie odpocznie” – powiedział środkowy pomocnik beniaminka Premier League.
W podobnym tonie do Klicha wypowiadają się także dziennikarze sportowi. Wśród nich m.in. ci reprezentujący serwis Weszło.com. Podkreślają bowiem, że Robert Lewandowski to nie jedyny zawodnik Bayernu Monachium, który nie wyjechał na zgrupowanie swojej reprezentacji narodowej.
„To właściwie wszyscy piłkarze, którzy zagrali powyżej 2 tysięcy minut – wśród nich powołania otrzymali jedynie Alaba i Thiago. Co więcej, odpoczywają nawet piłkarze o zdecydowanie mniejszej liczbie meczów – wśród nich choćby Tolisso. Powołanie Lewandowskiego byłoby po prostu krzywdzące dla Polaka” – napisali w jednym z tekstów.