Kilka dni temu media obiegła informacja, że Kinga Duda została społecznym doradcą prezydenta. Opozycja krytykowała ruch Andrzeja Dudy. Pojawiły się nawet oskarżenia o nepotyzm. Zupełnie inne zdanie w tej sprawie ma były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Kinga Duda została powołana na stanowisko doradcy społecznego prezydenta RP. – Doradca społeczny to wolontariusz. Nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia z tytułu tej funkcji – podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Prezydent krytykowany za „promowanie” córki
Te słowa nie uchroniły jednak jego córki od krytyki. Internauci zarzucają Dudzie wprowadzenia nepotyzmu do Kancelarii Prezydenta RP. Niektórzy zwracają również uwagę, że córka prezydenta ma zaledwie 25 lat, więc brakuje jej doświadczenia życiowego, aby doradzać głowie państwa.
Prezydencki minister Andrzej Dera zwrócił jednak uwagę, że Kinga Duda posiada wykształcenie prawnicze, ukończyła również studia podyplomowe z prawa amerykańskiego na CUA Columbus School of Law w Waszyngtonie. Córka prezydencka ma doradzać głowie państwa właśnie w zakresie prawa amerykańskiego i stosunków polsko-amerykańskich.
„Prezydent Duda dołączył do programu nepotyzm+. Swoją drogą czy naprawdę nie było roboty dla panny Agaty po tylu kursokonferencjach, praktykach i studiach prawniczych?” – zapytał Tomasz Sommer z „Najwyższego Czasu”.
„Agata (moja Żona) serdecznie Pana pozdrawia i delikatnie sygnalizuje, że jest germanistką i nauczycielką, a obecnie wolontariuszką (jako Pierwsza Dama). Zwraca też uwagę, że mamy 25 letnią Córkę (Kingę), więc nie jest już panną” – odpowiedział prezydent Duda.
Aleksander Kwaśniewski o nowej roli Kingi Dudy: Prezydent powinien w swoim otoczeniu mieć przedstawicieli młodego pokolenia
Do grona krytyków nie dołączył były prezydent Aleksander Kwaśniewski. – Jeśli jest to doradztwo społeczne i dotyczy spraw, w których pani Kinga jest kompetentna, czyli np. w jakiejś dziedzinie prawa, to nie widzę problemu – stwierdził w rozmowie z „Faktem”. – Uważam, że prezydent powinien w swoim otoczeniu mieć przedstawicieli młodego pokolenia – dodał.
Były prezydent zauważył, że obecność młodej osoby w gronie doradców może pozytywnie wpłynąć na styl prowadzenia polityki przez Andrzeja Dudę. Kwaśniewski przyznał, że „widzi szansę na odświeżenie myślenia zarówno prezydenta, jak i jego kancelarii”.
Źródło: „Fakt”/ fakt24.pl, Twitter