Nie tylko na Ukrainie ludzie chcą obalenia władzy. W ostatnich dniach na ulice wyszli Wenezuelczycy. Jak dotąd zginęło 6 osób.
We wtorek władze zatrzymały lidera opozycji wenezuelskiej Leopoldo Lopeza. W ciągu ostatnich dni zatrzymano tez wielu innych opozycjonistów. Wyglądało na to, że rząd prezydenta Maduro chce ostatecznie rozprawić się ze swoimi przeciwnikami politycznymi . Na ulice miast wyszli jednak zwolennicy opozycji. Jak dotąd w zamieszkach zginęło 6 osób.
Przy okazji do napięć dochodzi na linii Caracas-Waszyngton. Prezydent Nicholas Maduro rozkazał wydalić z Wenezueli trzech amerykańskich pracowników konsularnych gdyż – jak twierdzi – spiskowali oni przeciwko rządowi. Prezydent Barack Obama skrytykował zarówno wydalenie dyplomatów jak i aresztowania wśród opozycji. Według Obamy rząd Maduro powinien zająć się faktycznymi problemami z jakimi boryka się Wenezuela (szczególnie gospodarczymi) niż rzucaniem fałszywych oskarżeń.
Czytaj także: Dziesięć mitów o Augusto Pinochecie
fot: Wikimedia Commons