Do zabawnej sytuacji doszło podczas programu Hejt Park z udziałem Zygmunta Chajzera oraz Krzysztofa Stanowskiego. Mowa oczywiście o jednym z telefonów od widza. Ten nawiązał bowiem do niedawnego meczu Legii Warszawa z Karabachem Agdam.
Zygmunt Chajzer, dziennikarz i celebryta, był gościem Krzysztofa Stanowskiego w programie Hejt Park emitowanym na antenie Kanału Sportowego w serwisie YouTube. Godząc się na udział w programie Chajzer musiał być gotowy na rozmaite pytania od widzów. Również te od tzw. „czapy”.
Do pewnego momentu było spokojnie, jednak wówczas do programu dodzwonił się jeden z widzów. Ten postanowił nie bawić się w półśrodki i „wyjechał” z dość niespodziewanym, ale i zabawnym pytaniem.
Dość wspomnieć, że słysząc je Krzysztof Stanowski zaczął… dosłownie dusić się ze śmiechu. Po chwili dołączył do niego Zygmunt Chajzer, który jednak podszedł do tematu z dużą klasą i odpowiedział dowcipnisiowi.
Zygmunt Chajzer w Hejt Parku. Z klasą wybrnął z zabawnego pytania
W pewnym momencie do programu Hejt Park dodzwonił się mężczyzna, który przyznał, że oglądał mecz Legii Warszawa z Karabachem Agdam. Warto w tym miejscu przypomnieć, że podopieczni Czesława Michniewicza przegrali z Azerami 0-3 i definitywnie straci szansę na awans do fazy grupowej Ligi Europy. Mecz był obrazem nędzy i rozpaczy, a piłkarze ze stolicy wyglądali na kompletnie bezradnych.
„Oglądałem wczoraj mecz Legii Warszawa i… zesr***m się ze śmiechu. Jak mam to usunąć? Czy mógłby mi Pan coś doradzić” – zapytał widz. W tym momencie Krzysztof Stanowski zaczął się śmiać, jednak Chajzer zachował zimną krew. „Wie Pan co, ja jestem, że tak powiem od małych zabrudzeń. Natomiast Pan mówi o dużej plamie” – odparł dziennikarz i prezenter.