Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa opublikował ostry wpis na swoim profilu w mediach społecznościowych. Za pośrednictwem Twittera w emocjonalny sposób odniósł się do pejoratywnych określeń padających w ostatnich tygodniach pod adresem rolników.
Kilkanaście dni temu Jarosław Kaczyński zawiesił w prawach członka PiS 15 posłów, bo w głosowaniu nie poparli tzw. piątki dla zwierząt. W tym gronie znalazł się ówczesny minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Minister zagłosował przeciw propozycjom swojego ugrupowania. Co więcej, wielokrotnie też publicznie krytykował tę ustawę.
Po rekonstrukcji rządu, w składzie nowej Rady Ministrów nie znalazł się Ardanowski. Były minister rolnictwa za pośrednictwem Twittera podał jedyny powód, dla którego zabrakło go w nowym rządzie. Uczynił to w sposób emocjonalny, stając jednocześnie w obronie rolników.
Ardanowski broni rolników
„Zmieniają się koncepcje i cele. Moje odejście nie jest związane z rekonstrukcją rządu, tylko moim stanowiskiem w sprawie ustawy o ochronie zwierząt, która wywoła poważne konsekwencje” – napisał na Twitterze.
Polityk w mocnych słowach stanął w obronie rolników, pod adresem których padają w ostatnim czasie pejoratywne określenia. „Natomiast jest łajdactwem przedstawianie rolników jako barbarzyńców, lobby czy mafię.” – podsumował Jan Krzysztof Ardanowski.
Źr. twitter; dorzeczy.pl