Zespół Szkół Specjalistycznych nr 30 w Bydgoszczy poinformował o śmierci 20-letniego ucznia. „Gazeta Wyborcza” ustaliła, że był on zakażony koronawirusem. Do całej sprawy odniósł się prezydent miasta Rafał Bruski.
20-latek był uczniem Zespołu Szkół Specjalistycznych nr 30 w Bydgoszczy. Na stronie placówki pojawiła się informacja o jego śmierci. „Otrzymaliśmy smutną wiadomość, że odszedł od nas nasz Uczeń i Kolega, Michał. Jego najbliższym składamy wyrazy głębokiego współczucia. Społeczność Szkolna Zespołu Szkół nr 30” – czytamy.
„Gazeta Wyborcza” ustaliła nieoficjalnie, że 20-latek był zakażony koronawirusem. 2 października po raz ostatni miał pojawić się w szkole, natomiast 7 października karetka zabrała go do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili ostrą niewydolność oddechową. Testy potwierdziły zakażenie koronawirusem. Niestety, w niedzielę 20-latek zmarł.
Prezydent Bydgoszczy odnosząc się do całej sytuacji zaapelował o odpowiedzialność. „Dziś przyszła bardzo smutna wiadomość z jednej z bydgoskich szkół. Naprawdę proszę byśmy byli odpowiedzialni. Nie myślmy tylko o sobie. Nawet jak czujemy się świetnie. Stosujmy się do zasad dla bliskich, dla wszystkich wokół nas” – napisał na Twitterze.
Czytaj także: Ponad 5 tysięcy nowych przypadków koronawirusa. Prawie 900 w Małopolsce
Źr.: Gazeta Wyborcza, Twitter/Rafał Bruski