Ogłoszenie nagłej decyzji o zamknięciu cmentarzy postawiło przedsiębiorców w dramatycznej sytuacji. W sieci pojawiły się nagrania załamanych ludzi tracących utarg. W reakcji na wczorajszą decyzję premier Mateusz Morawiecki ogłosił… skup produktów.
Rozporządzenie dotyczące zamknięcia cmentarzy w dniach 31 października – 2 listopada 2020 roku zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. Władze argumentowały, że decyzja jest podjęta w związku z epidemią. Jednak fakt, że Polacy zostali poinformowani o decyzji władz na kilka godzin przed jej wejściem w życie wywołał wiele kontrowersji.
W najgorszym położeniu znaleźli się przedsiębiorcy handlujący kwiatami, zniczami i innymi artykułami związanymi z uroczystością Wszystkich Świętych. „Co moi rodzice mają zrobić z tymi kwiatami, co ci ludzi mają zrobić z tymi wszystkimi rzeczami? To co zrobiliście, to gwóźdź do waszej trumny” – mówi zrozpaczona kobieta na popularnym nagraniu.
„Ja się pytam, co my mamy z tym zrobić. To jest nasz chleb. Mi jest szkoda moich rodziców, którzy ciężko pracowali, pół roku pracy poszło w pi…u przez was. Gratuluję. zrobiliście z nas debili” – dodała.
Na sytuację zareagował w sobotę premier Morawiecki. Szef rządu poinformował o podjęciu rozwiązań na rzecz przedsiębiorców. „Terenowe oddziały ARiMR i KOWR odkupią od producentów i sprzedawców kwiaty i rośliny, które byłby sprzedawane w tych dniach przed cmentarzami” – ogłosił Morawiecki.
„Z funduszu Covid zrefundujemy też koszty samorządów, które prowadzą podobną akcję. Proszę raz jeszcze o zrozumienie dla tej trudnej decyzji, którą musieliśmy podjąć ze względu na pandemię” – dodał.
Źródło: Facebook, Twitter, KPRM