Jeden z bloków przy ulicy Mickiewicza w Warszawie zamienił się w sobotę w scenę teatralną. W mieszkaniu odbył się performance pt. „Dziady na Mickiewicza”, który miał uderzyć w Jarosława Kaczyńskiego i wyrazić wsparcie dla strajku kobiet.
Wciąż nie widać możliwości zakończenia protestów, które już ponad tydzień temu wybuchły w całym kraju. To reakcja na wyrok Trybunału Konstytucyjnego zakazującego aborcji ze względu na ciężkie i trwałe uszkodzenie płodu. W piątek dziesiątki tysięcy osób manifestowało na ulicach Warszawy.
Z kolei w sobotę w bloku przy ulicy Mickiewicza odbył się performance. Polscy artyści zaprezentowali „Dziady na Mickiewicza”. Performance miał uderzyć w Jarosława Kaczyńskiego i wyrazić wsparcie dla protestujących kobiet. W akcje zaangażowali się między innymi BAASH, Aleksandra Domańska, Natalia Przybysz, Krzysztof Zalewski, Michał Szpak, Marysia Sadowska, Katarzyna Warnke czy Aga Zaryan.
„Dziady na Mickiewicza”. Artyści protestują pod domem Kaczyńskiego
„Dzień zaduszny – dziady, to czas, kiedy możemy połączyć się z mocą naszych korzeni, z siłą naszych przodków. Pokłonić się przed tymi, którzy na tej ziemi cierpieli, oddać im należyty szacunek, podziękować i pójść dalej wielobarwnym pochodem ku NOWEMU, żeby tworzyć rzeczywistość NOWEJ POLSKI” – czytamy w opisie wydarzenia na Facebooku.
Po zakończeniu „Dziadów” w oknie mieszkania odbyły się mini-koncerty. Zagrali Michał Szpak, Krzysztof Zalewski oraz Natalia Przybysz. Całość można zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Donald Tusk nie wytrzymał: „Kalifat Polska 2020”