200 generałów i admirałów w sprawie spoczynku podpisało się pod apelem skierowanym między innymi do rządzących oraz organizatorów protestów. Zaapelowali oni o zaprzestanie dalszej eskalacji działań związanych ze strajkiem kobiet oraz przepisami dotyczącymi aborcji.
Już ponad tydzień trwają protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Z dnia na dzień szansa na porozumienie wydaje się coraz mniejsza. Szczególnie niebezpieczny jest fakt, że protesty odbywają się w cieniu pandemii koronawirusa, a tak liczne zgromadzenia mogą doprowadzić do lawinowego wzrostu zakażeń.
W związku z tym 200 generałów i admirałów w stanie spoczynku podpisało apel. „My generałowie i admirałowie Wojska Polskiego, Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Biura Ochrony Rządu, Służby Więziennej, służb specjalnych wyrażamy głęboki niepokój w związku z rozwojem sytuacji w kraju” – czytamy.
Apel udostępnił w mediach społecznościowych gen. Stanisław Koziej – były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego i wiceminister obrony narodowej. „W czasie rozwijającej się pandemii, groźby niewydolności służby zdrowia i kryzysu gospodarczego wprowadzane są rozwiązania skutkujące ogromnym niezadowoleniem społecznym. Zaostrzenie przepisów aborcyjnych wywołało sprzeciw obywateli i masowe protesty uliczne” – czytamy. „Dalsza eskalacja działań, podsycanie i nieodpowiedzialne zachowania polityków doprowadzi do tragicznych i nieodwracalnych konsekwencji” – dodają wojskowi.
Generałowie i admirałowie wyrazili obawę, że na ulicach polskich miast może dojść do „użycia siły i niepotrzebnych ofiar”. „Mamy prawo, aby przestrzec przed tragicznymi konsekwencjami, gdyż nie chcemy, aby taka sytuacja powtórzyła się kiedykolwiek w Polsce” – czytamy.
Generałowie i admirałowie apelują do rządzących i organizatorów protestów
Generałowie i admirałowie w swoim wpisie zwrócili się między innymi do rządzących „aby uwzględnili wolę większości społeczeństwa i doprowadzili do zmiany nieakceptowanych rozwiązań szkodzących kobietom i rodzinom”. Zaapelowali także do policjantek, policjantów, żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych „aby działali zawsze zgodnie z prawem, pamiętając, że służą społeczeństwu”.
Nie zabrakło także apelu do organizatorów i uczestników protestów „o powstrzymanie się od wszelkich aktów przemocy, w tym niszczenia mienia, zabytków i obiektów kultu religijnego”. „Nie atakujcie policjantów, żołnierzy i funkcjonariuszy innych służb mundurowych – oni nie są waszymi wrogami. Nie prowokujcie i nie dajcie się sprowokować, a dobro zawsze zwycięża” – czytamy.
Cały apel można zobaczyć TUTAJ.
Źr.: Twitter/Stanisław Koziej