Koronawirus nie odpuszcza, ale być może rozwój pandemii zaczyna wytracać impet. Ministerstwo Zdrowia opublikowało raport, w którym poinformowano, że w ciągu ostatniej doby zanotowano w Polsce 21 713 nowych przypadków zakażeń. To mniej, niż w ostatnich dniach, ale to nadal są dane weekendowe, które z reguły są nieco niższe.
„Mamy 21 713 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus” – poinformowało Ministerstwo Zdrowia w najnowszym komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. Ponad 4 tys. nowych przypadków zanotowano zaledwie w jednym województwie.
Nowe przypadki zakażeń przez koronawirus dotyczą następujących województw: śląskiego (4373), małopolskiego (2650), wielkopolskiego (1983), dolnośląskiego (1719), mazowieckiego (1630), łódzkiego (1269), podkarpackiego (1260), lubelskiego (1201), pomorskiego (1122), kujawsko-pomorskiego (1018), zachodniopomorskiego (819), warmińsko-mazurskiego (694), opolskiego (591), lubuskiego (543), podlaskiego (497), świętokrzyskiego (344).
Czytaj także: Symulacje przebiegu epidemii COVID-19 w Polsce już dostępne
Niestety, koronawirus przyczynił się do śmierci kolejnych osób. „Z powodu COVID-19 zmarło 45 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 128 osób.” – poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
Dotąd, od początku pandemii na terytorium Polski zanotowano w sumie 568 138 przypadków zakażeń. Koronawirus przyczynił się do śmierci 8 045 osób.
Koronawirus „zaczyna się wypłaszczać”?
„Liczba zachorowań w ostatnich dniach nie wzrosła. Powoli się stabilizuje, ale nie oznacza to jeszcze sukcesu, bo tych zachorowań jest bardzo dużo” – powiedział w niedzielę PAP pediatra, immunolog, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do walki z Covid-19 dr Paweł Grzesiowski.
„Jeżeli spojrzymy na wcześniejsze dane, gdzie liczba zachorowań wzrastała z dnia na dzień o 2-3 tys., jak również liczba osób hospitalizowanych była wysoka, to w ostatnich dniach te liczby nie rosną tak szybko. Tempo wzrostu już przyhamowało na początku tygodnia. Dzisiaj mamy pierwszy dzień, kiedy tych zachorowań jest mniej, niż średnia z ostatnich trzech dni” – zwrócił uwagę dr Grzesiowski.
Czytaj także: IKEA znów otwarta? Premier interweniuje w spawie branży meblarskiej
„Można powiedzieć, że krzywa zachorowań zaczyna się powoli wypłaszczać, co nie znaczy, że to już jest sukces, bo oczywiście tych zachorowań jest ogromna ilość, ponadto dane z testów są niedoszacowane co najmniej kilkukrotne, bo wielu pacjentów nie jest badanych, więc w rzeczywistości chorych jest znacznie więcej” – zaznaczył immunolog. „Najważniejszym parametrem jest liczba pacjentów przebywających w szpitalach, która nadal jest bardzo wysoka” – dodał.
Źr. twitter