Trwa mecz Polska-Holandia. W trakcie spotkania doszło do nietypowej sytuacji, która wywołała ogromne poruszenie w sieci. W roli głównej oczywiście Robert Lewandowski.
Lewandowski zwykle uchodził za mistrza dyplomacji i człowieka bezkonfliktowego. Tymczasem w ostatnich dniach to on znajduje się na ustach wszystkich kibiców i nie chodzi o jego boiskowe popisy. Wszyscy pamiętamy bowiem reakcję kapitana naszej kadry na pytanie dziennikarza po meczu z Włochami.
Teraz „Lewy” znów dał kibicom i dziennikarzom do myślenia. Chodzi o zachowanie napastnika Bayernu Monachium podczas spotkania z Holandią. Scenę, która wzbudziła ogromne emocje w sieci, udostępniła na swoim twitterowym profilu telewizja TVP Sport.
Robert Lewandowski odgryzł się Brzęczkowi? O co chodzi w tym nagraniu?
Pracownicy TVP Sport odpowiedzialni za social media opublikowali w sieci wymowną scenę z dzisiejszego meczu z Holandią. W rolach głównych wystąpili, podobnie jak w meczu z Włochami, Jerzy Brzęczek oraz Robert Lewandowski.
Na filmie widać, jak selekcjoner naszej kadry krzyczy w kierunku boiska dając zawodnikom wskazów. W tym momencie na ekranie pojawia się Lewandowski, który obraca się w stronę Brzęczka i coś mówi. Ma przy tym wyjątkowo nietęgą minę.
Należy jednak podkreślić, że scena została zarejestrowana w taki sposób, iż nie mamy pewności, czy Robert Lewandowski faktycznie zwrócił się do selekcjonera. Niemniej, komentarzy w sieci pojawiło się mnóstwo. „Widząc tą ekspresję selekcjonera można domniemywać, że jakiś plan na ten mecz jest” – napisał jeden z internautów.