Rząd przyjął rozporządzenie regulujące obostrzenia dotyczące walki z pandemią koronawirusa. Pojawił się w nim zapis mówiący, że do 27 grudnia zakazuje się spotkań przekraczających pięć osób. Oznacza to, że Wigilię w tym roku spędzimy w kameralnym gronie.
Informacja o ograniczeniach w Wigilię i podczas świąt Bożego Narodzenia pojawiła się już jakiś czas temu. Teraz rząd przyjął rozporządzenie regulujące te zapisy. Wynika z nich, że do 27 grudnia nie będzie można spotykać się w grupach przekraczających pięć osób. Nie dotyczy to spotkań służbowych, a także spotkań osób, które zamieszkują wspólne gospodarstwo domowe.
W praktyce oznacza to, że Wigilię i święta Bożego Narodzenia będziemy mogli spędzić jedynie w gronie najbliższych. Podczas spotkań nie będzie mogło zasiąść przy stole więcej niż pięć osób – oczywiście poza sytuacją, gdy wszyscy wspólnie mieszkają.
Rzecznik rządu Piotr Muller mówił niedawno w programie „Money. To się liczy”, że regulacje mają ograniczyć spotkania rodzinne w okresie świątecznym. „Zacznijmy od tego, że najlepiej, by na wigilii było jak najmniej osób, które nie mieszkają ze sobą. To jest najbezpieczniejsze dla zdrowia. Samo rozporządzenie reguluje to w ten sposób, że rodzina, która mieszka ze sobą, może być bez żadnego limitu, a dodatkowo może być jeszcze pięć osób” – wyjaśnił.
Czytaj także: Błąd Ministerstwa Zdrowia. Kilkaset przypadków koronawirusa zostało pominiętych
Źr.: Money.pl