W materiałach reklamowych marki Nivea na jednym z kremów pojawiły się pioruny. Dziennikarze TVP Info uznali, że w ten sposób koncern miesza się w politykę i otwarcie popiera protesty proaborcyjne. Firma zareagowała i w oficjalnym oświadczeniu odcięła się od ewentualnych powiązań politycznych.
Dziennikarze TVP Info powiązali nową reklamę kremów Nivea z niedawnymi protestami proaborcyjnymi. Wszystko dlatego, bo opakowanie jednego nich przyozdobiono dwoma piorunami. „Dla kobiety z charakterem” – dodano podpis.
Czytaj także: Pawłowicz apeluje do Jacka Kurskiego. „Nie hańb Boga”
Portal TVP Info cytuje także komentarz jednej z internautek, która jest oburzona wzorami na opakowaniach kremów. „Nivea, w co wy się bawicie, piorunków się wam na puszkach zachciało…. Jako kobieta z charakterem odradzę najbliższym kupno waszych kosmetyków…” – napisała jedna z internautek na profilu firmy na Facebooku.
Nieva odpowiada TVP Info
Koncern postanowił zareagować, bo opublikował specjalne oświadczenie w tej sprawie. „Wspomniany projekt zestawu NIVEA został przygotowany jako świąteczna edycja limitowana na długo przed rozpoczęciem protestów w Polsce. Projekt ten nie ma żadnych implikacji politycznych ani ukrytych znaczeń, a jakiekolwiek podobieństwo symboli jest czysto przypadkowe” – czytamy w oświadczeniu, którego treść cytuje TVP Info.
„NIVEA i całym koncernie Beiersdorf stawiamy na akceptację, wzajemny szacunek, różnorodność i wspólnotę. Zawsze koncentrujemy się na ludziach, ich skórze i potrzebach, starając się zapewnić naszym konsumentom na całym świecie najlepsze produkty i pomóc im czuć się dobrze” – dodano.
Czytaj także: Żakowski oskarża Kaczyńskiego: Od początku olewa pandemię
Źr. tvp.info