Policjanci z Legnicy zatrzymali rodziców niespełna rocznego Szymona. Ratownicy medyczni stwierdzili śmierć 8-miesięcznego dziecka. Reporterzy radia RMF FM dotarli do szczegółów, z których wynika, że na ciele dziecka znaleziono ślady ciężkiego pobicia. Sprawą zajęła się prokuratura.
Dramat rozegrał się w Legnicy w województwie dolnośląskim. W jednym z mieszkań przy ul. Batorego ratownicy medyczni stwierdizli śmierć 8-miesięcznego dziecka. „Szymon miał krwiaka po lewej stronie skroni, guza na głowie i siniaki na plecach” – informuje dziennikarz RMF FM Paweł Pyclik.
W mieszkaniu interweniowali policjanci, którzy zatrzymali obecnego na miejscu ojca dziecka, 46-letniego Dariusza P. 42-letną matkę dziecka, Monikę M. zatrzymali później, bo w chwili interwencji nie było jej w mieszkaniu. Mundurowi stwierdzili, że oboje byli mocno pijanie, dlatego ich przesłuchanie będzie możliwe dopiero po wytrzeźwieniu.
Śmierć 8-miesięcznego dziecka
Media informują, że karetkę wezwała siostra 46-letniego mężczyzny. Zaniepokojona pojawiła się w mieszkaniu po telefonie od brata. Próbowała reanimować chłopca, ale na ratunek było już zbyt późno, bo ratownicy medyczni stwierdzili śmierć 8-miesięcznego dziecka.
Wiadomo, że matka dziecka jest uzależniona od alkoholu. Ma także inne, starsze dzieci, ale pozbawiono ją praw rodzicielskich. 46-letni ojciec chłopca ma przeszłość kryminalną.
Czytaj także: Czy dzieci będą szczepione na koronawirusa? Jest jasna odpowiedź
Prokuratura ustala, jaka mogła być rola rodziców w sprawie zabójstwa Szymona. Dziś ma być przeprowadzona sekcja zwłok niemowlęcia.
Źr. RMF FM