W wieku 60 lat zmarł Mieczysław Morański, znany aktor filmowy, teatralny i dubbingowy. Kamila Boruta, która jako jedna z pierwszych przekazała informację o jego śmierci podała, że był zakażony koronawirusem. Szerszej publiczności dał się poznać między innymi jako aktor podkładający głos Asterixa.
Mieczysław Morański od 1994 roku związany był z warszawskim teatrem „Rampa”. Tam pojawiła się informacja o jego śmierci. „Dziś otrzymaliśmy równie smutną, co i nieoczekiwaną wiadomość o śmierci naszego kolegi i współpracownika Mieczysława Morańskiego. (…) Jesteśmy głęboko poruszeni i zasmuceni” – czytamy. „Samym tylko głosem potrafił zagrać wszystko… Szerszej publiczności znany był z wielu ról dubbingowych, zarówno na małym, jak i dużym ekranie. Odszedł od nas utalentowany aktor i przyjazny kolega. Będzie nam go brakowało na scenie i poza nią” – czytamy dalej.
Jako pierwszy informację o śmierci aktora przekazał Piotr Furman, również związany z teatrem „Rampa”. „Bardzo smutna wiadomość. Miecio odszedł. Miecio nasz. Aktor” – napisał.
Z kolei Kamila Boruta podała, że Mieczysław Morański zmarł na skutek zakażenia koronawirusem. „Odszedł mój kochany Miecio… Mieczysław Morański. Wspaniały Człowiek. Wielki Aktor. Za wcześnie Mieciu… Za wcześnie… Serce pęka” – napisała.
Mieczysław Morański
Mieczysław Morański urodził się 21 stycznia 1960 roku w Warszawie. Związany był ze stołecznymi teatrami: Polskim i Dramatycznym. Z teatrem „Rampa” związany był od 1994 roku, grał tam w takich sztukach, jak „Tajemniczy Ogród”, „Mistrz i Małgorzata”, „Majestat” czy „Brat naszego Boga”. Pojawiał się również w filmach i serialach.
Szerszej publiczności dał się jednak poznać przede wszystkim dzięki swoim rolom dubbingowym. To on podkładał głos Asterixowi w filmach „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra” czy „Asterix i Obelix kontra Cezar”. Dubbingował również Barneya we „Flinstonach” czy profesora Flitwicka w filmie „Harry Potter i Czara Ognia”.
Czytaj także: Andrzej Fedorowicz nie żyje. Znany dziennikarz miał 55 lat
Źr.: Facebook, Teatr Rampa