Jean-Pier-Delaume Myard, francuski gej, udzielił wywiadu włoskiej katolickiej gazecie, „La Nuova Bussola Quotidiana”. Mimo tego, że sam jest homoseksualistą, to w ostrych słowach wypowiedział się na temat homo-lobby. Jego zdaniem środowiska LGBT chcą doprowadzić do destrukcji rodziny.
Powiedział, że celem praw gejów jest wyłącznie zniszczenie rodziny. Dodał też, że jest przeciwko gejowskim „małżeństwom”. Mówił o tym, iż powinno się przerwać milczenie i powiedzieć prawdę o zamiarach homoseksualnego lobby. Według Myarda początkowo byli oni wspierani przez feministki, a dziś otrzymują astronomiczne dofinansowania z Unii Europejskiej.
Francuz powiedział, że środowiska LGBT roszczą sobie prawo do tego, by mówić za wszystkich homoseksualistów. Uważa on, że wielu homoseksualistów nie ma nic wspólnego z gejowskim lobby.
Jean-Pier-Delaume Myard twierdzi, że geje posługują się dziećmi po to, aby propagować swoje cele ideologiczne. Jego zdaniem są w tym bardzo skuteczni, ponieważ nie cofają się przed niczym.
Społeczność LGBT we Francji i w Europie jest stworzona przede wszystkim z bojowników, którzy [osiągają] swoje ideologiczne cele brutalnymi metodami
– mówił Francuz.
Myard za sprzeciwianie się homoseksualnemu lobby wiele razy otrzymywał pogróżki. Mówiono mu, że będzie skremowany i zastrzelony w razie wojny domowej.
W jego ocenie LGBT sprowadza gejów i lesbijki wyłącznie do ich tożsamości seksualnej. Na koniec dodał, że homoseksualiści chcą być po prostu kobietami i mężczyznami, natomiast orientacja jest ich prywatną i intymna sprawą.