Profile Donalda Trumpa w mediach społecznościowych zostały zablokowane. To reakcja na dramatyczne wydarzenia, do jakich doszło w Waszyngtonie. Urzędujący prezydent wzywał w sieci do pokojowego zachowania, ale jednocześnie usprawiedliwiał działania protestujących.
Zamieszki, które wybuchły w Waszyngtonie, doprowadziły do śmierci czterech osób. Dantejskie sceny w budynku Kapitolu rozegrały się po wiecu Donalda Trumpa. Po raz kolejny zakwestionował on uczciwość wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. „Zatrzymajmy ten fałsz! To ja wygrałem wybory. Nigdy się nie poddamy. Nie uznamy tej porażki” – powiedział.
W odpowiedzi na ten apel, zwolennicy Trumpa wdarli się do budynku Kapitolu, gdzie zatwierdzano zwycięstwo Joe Bidena w wyborach. Doszło do regularnych starć z policją, w wyniku których aresztowano ponad 50 osób. Z budynku ewakuowani zostali między innymi politycy.
Donald Trump zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, w którym wzywał swoich zwolenników do pokojowego zachowania. Jednocześnie stwierdził, że „rozumie ich ból”, po raz kolejny mówił również o „ukradzionych wyborach”. Nagranie bardzo szybko zniknęło z mediów społecznościowych.
Trump wezwał swoich zwolenników na Twitterze, by ten dzień „zapamiętali na zawsze”. „Takie rzeczy i wydarzenia mają miejsce, gdy święte zwycięstwo w wyborach jest tak bezceremonialnie i złośliwie odbierane wielkim patriotom, którzy tak długo byli źle i niesprawiedliwie traktowani. Idźcie do domu z miłością i w pokoju. Zapamiętajcie ten dzień na zawsze” – napisał.
Po tym wpisie Twitter poinformował, że konto Donald Trumpa zostało na 12 godzin zablokowane. „W obliczu toczącej się w Waszyngtonie bezprecedensowej przemocy zażądaliśmy usunięcia trzech wiadomości z konta realDonaldTrump, które zostały na nim dzisiaj umieszczone, za powtarzające się, poważne naruszenia naszej polityki uczciwości obywatelskiej” – czytamy. Twitter zagroził również, że w przypadku kolejnych naruszeń warunków serwisu, konto zostanie zablokowane na stałe.
Wkrótce podobną decyzję podjął Facebook, który poinformował, że zablokował konto Donalda Trumpa na 24 godziny.
Źr.: Onet