Druga rocznica zamachu na Pawła Adamowicza to trudny czas dla jego bliskich. Żona prezydenta Gdańska Magdalena Adamowicz opublikowała na łamach portalu Onet.pl list, w którym dzieli się refleksją na temat tych wydarzeń.
Dwa lata tematu całą Polską wstrząsnęły sceny przedstawiające morderstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zabójca ugodził polityka na oczach kamer, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Adamowicz zmarł dzień późnej, 14 stycznia, w gdańskim szpitalu.
W związku z drugą rocznicą zabójstwa swojego męża głos zabrała Magdalena Adamowicz. Na łamach portalu Onet.pl opublikowano list eurodeputowanej, w którym powraca ona do tragicznych wydarzeń.
„Świat w osłupieniu obserwował tę śmierć na ekranach TV i oswajał się z tym, że w kraju, który był kolebką 'Solidarności’ i do niedawna służył za wzór wolności, dochodzi do mordu będącego konsekwencją rządowej nagonki i partyjnego hejtu” – podkreśla.
Magdalena Adamowicz przypomina o destruktywnej sile mowy nienawiści. „Każdego roku hejt zbiera krwawe żniwa”
Adamowicz przypomina, że mowa nienawiści wciąż zbiera krwawe żniwo na świecie, czego najlepszym dowodem są niedawne wydarzenia w Waszyngtonie. „Również w Polsce – i w wielu innych krajach – każdego roku hejt zbiera krwawe żniwa: zaszczucie, pobicia, samobójstwa, zabójstwa” – zaznaczyła.
„Śmierć mojego męża nie dodaje mi autorytetu, ale dodaje odwagi. Odwagi, by spokojnie spojrzeć na skutki hejtu, a także jego przyczyny. Niesione hejtem kłamstwa i manipulacje używane przez polityków do zdobywania i utrzymywania władzy zabijają ważne wartości” – dodała.
Eurodeputowana poprosiła czytelników o refleksję nad pięcioma pytaniami dotyczącymi wartości. Pierwsze z nich odnosi się do rządów prawa. Kolejne: wolności mediów, uczciwej debaty publicznej, tolerancji i „nieautorytarnego przywództwa”.
Śmierć mojego męża nie dodaje mi autorytetu, ale dodaje odwagi. Odwagi, by spokojnie spojrzeć na skutki hejtu, a także jego przyczyny. Z pokorą proszę Państwa o chwilę refleksji nad pięcioma pytaniami. Pytaniami dla Polski:https://t.co/zoUe2W7fl2
— Magdalena Adamowicz (@Adamowicz_Magda) January 13, 2021