Piotr Żyła skończył w sobotę 34 lata. Z okazji urodzin stanął wraz z drużyną na drugim stopniu podium w Zakopanem. Od dziennikarzy TVP Sport otrzymał jednocześnie nietypowy prezent – figurę złotego bażanta. Teraz zdradził, gdzie ją postawił.
O rywalizacji o Złotego Bażanta podczas tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni zrobiło się bardzo głośno. Momentami niemal przyćmiewał on zawody, których celem była oczywiście słynna statuetka Złotego Orła. Inicjatorem zabawy był oczywiście Piotr Żyła.
Wczoraj Żyła skończył 34 lata. W piątek niestety został zdyskwalifikowany i w dziś nie zobaczymy go w konkursie indywidualnym. Na szczęście mógł wystąpić w zawodach drużynowych i spisał się z bardzo dobrej strony. Wraz z Kamilem Stochem, Andrzejem Stękałą i Dawidem Kubacki stanął na drugim stopniu podium.
Po zawodach Żyła otrzymał od dziennikarzy TVP Sport nietypowy prezent. Była to… statuetka bażanta. Widać było, że skoczkowi upominek przypadł do gustu. „Ojej! (…) Dziękuję, dziękuję bardzo. No piękny, piękny. Spożyć go nie spożyję, ale jest bardzo ładny. Na pewno sobie postawię tę statuetkę” – powiedział.
„Na pianinie?” – zasugerował dziennikarz TVP, któremu Żyła wcześniej zdradził, że zamierza się uczyć gry na instrumencie. „Może sobie stać na pianinie” – odparł skoczek.
Wygląda na to, że Żyła dotrzymał słowa. Dziś zaprezentował na Instagramie, gdzie postawił figurę złotego bażanta. Faktycznie, statuetka pojawiła się na pianinie należącym do skoczka.
Czytaj także: Tańczący Żyła hitem sieci. Kamery TVP przyłapały skoczka [WIDEO]
Źr.: Twitter/TVP SPORT, Instagram/piotr_zyla_official