Adam Niedzielski był gościem na antenie Polsat News. Minister zdrowia pytany był o możliwości poluzowania obostrzeń od 1 lutego. Zaznaczył, że jest to możliwe, ale wskazał warunek.
Wiele osób oczekuje na moment, w którym obostrzenia w Polsce zostaną poluzowane. W ubiegłym tygodniu rząd poinformował o przedłużeniu obowiązujących restrykcji do końca stycznia. Jedynym wyjątkiem jest powrót do szkół dzieci z klas I-III szkół podstawowych, które od poniedziałku uczą się stacjonarnie.
Czy jest szansa, że od początku lutego część obostrzeń zostanie zniesiona? Minister zdrowia wskazał na antenie Polsat News, że decyzje w tej sprawie trzeba podejmować bardzo ostrożnie. Wskazał tu na przykłady z innych krajów. „Poprzedni czas uczy, że ci, którzy nadmiernie szybko podejmowali decyzje o luzowaniu – tutaj przykładem są Czechy, Słowacja i inne kraje – natychmiast okazywało się, że z liderów walki z pandemią stawali się liderami zachorowań” – powiedział.
Mimo to, Adam Niedzielski nie ukrywał, że jest szansa na poluzowanie obostrzeń. Zaznaczył jednak, że o ile liczba zachorowań maleje, a przynajmniej się stabilizuje, to liczba zgonów wciąż jest wysoka. „Niestety martwi nas duża liczba zgonów cały czas, bo wydaje się, że jest ona jednym z kluczowych argumentów, żeby nadal zastanawiać się nad tym, czy restrykcje muszą być luzowane, to jest argument koronny” – stwierdził.
Czytaj także: Nowe przypadki koronawiursa w Polsce. Ponad 400 zgonów
Źr.: Polsat News