We wtorek do policyjnej izby zatrzymań trafił Jacek Baczyński, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości w Sejmiku Dolnośląskim. Jak informowała „Gazeta Wrocławska”, zatrzymanie ma związek z przemocą domową. Jarosław Kaczyński zawiesił już polityka w prawach członka PiS.
O zatrzymaniu polityka jako pierwsza poinformowała „Gazeta Wrocławska”. Policja miała interweniować w domu Jacka Baczyńskiego, wieloletniego radnego miejskiego w Legnicy. Polityk od 2018 roku jest radnym Sejmiku Województwa Dolnośląskiego i szefem klubu PiS. W 2019 roku startował z list PiS do Parlamentu Europejskiego.
Oficer prasowa legnickiej policji, podkom. Jagoda Ekier poinformowała, że mężczyzna został zatrzymany w związku z przemocą domową. „36-latek miał się znęcać psychicznie i fizycznie nad bliskimi. Policjanci założyli w tej rodzinie niebieską kartę, a mężczyznę prewencyjnie odizolowano od innych domowników. To standardowa procedura. Zatrzymany wciąż przebywa w policyjnej izbie zatrzymań i prowadzimy z nim czynności” – powiedziała.
Tymczasem na całą sytuację błyskawicznie zareagował Jarosław Kaczyński. Jacek Baczyński został już zawieszony w prawach członka PiS. „Na wniosek pełnomocnika okręgowego Prawa i Sprawiedliwości w okręgu legnickim, marszałek Sejmu Elżbiety Witek, prezes Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka PiS Jacka Baczyńskiego, szefa klubu PiS w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego” – przekazał szef komitetu wykonawczego partii Krzysztof Sobolewski.
Czytaj także: Brudziński z PiS kpi z zaprzysiężenia Bidena. Mówi, kogo można było zaprosić
Źr.: WP