Zofia Domalik, aktorka serialu TVN pt. „Szadź”, uczestniczyła w Strajku Kobiet. Niestety, udział w demonstracji nie skończył się dla niej pomyślnie. W ostrych słowach poinformowała o tym jej matka, również aktorka – Ewa Telega.
Trwają protesty po opublikowaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji. Demonstrują głównie kobiety, jednak wielokrotnie wspomagają je także mężczyźni. Manifestacje odbywają się również w Warszawie. Tam gromadzą się największe tłumy.
W protestach uczestniczą też osoby z pierwszych stron gazet. Wśród nich m.in. Zofia Domalik, aktorka serialu TVN pt. „Szadź”. Okazuje się, że udział w demonstracji nie skończył się dla niej pomyślnie. Kobieta wylądowała bowiem w policyjnym kotle.
Co ciekawe, poinformowała o tym jej matka, która podobnie jak ona trudni się aktorstwem. Ewa Telega, bo o niej mowa, zamieściła ostry wpis na Instagramie.
Zofia Domalik w policyjnym kotle podczas Strajku Kobiet
Ewa Telega nie bawiła się w dyplomację. W ostrych słowach poinformowała internautów, o tym, że jej córka ma problemy ze względu na udział w Strajku Kobiet. „Moja córka Zofia Domalik zamknięta w policyjnym kotle. Jest pierwsza w nocy. #jeb** pis” – napisała aktorka.
W Strajku Kobiet uczestniczyła też inna aktorka, Anna Samusionek. Ona również poinformowała o tym na Instagramie. Ona także relacjonowała swoje „przygody” z policją.