Szczepienie przeciw COVID-19 powinno zostać odroczone, jeśli pacjent w ostatnich tygodniach miał pozytywny wynik testu na koronawirusa lub w dniu szczepienia jest przeziębiony, ma gorączkę, biegunkę lub wymioty – wynika z kwestionariusza opublikowanego przez Ministerstwo Zdrowia.
Ministerstwo Zdrowia i Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przygotowały kwestionariusz, który przed wizytą u lekarza powinna wypełnić każda osoba zgłaszająca się na szczepienie przeciw COVID-19.
Na początek pacjent odpowiada na kilka wstępnych pytań, m.in. czy w ciągu ostatnich 4 tygodni miał dodatni wynik testu w kierunku wirusa SARS-CoV-2, a także czy miał kontakt z osobą zakażoną lub wykazującą objawy COVID-19.
Osoba zgłaszająca się na szczepienie powinna również poinformować, jeśli w ciągu ostatnich dwóch tygodni miała gorączkę, kaszel lub utraciła węch i smak. Pacjent jest też pytany, czy w dniu, w którym zgłosił się na szczepienie, nie czuje się przeziębiony lub ma biegunkę albo wymioty. Ponadto pacjent powinien poinformować, jeśli w ciągu ostatnich 14 dni wrócił z zagranicy (strefa czerwona) lub otrzymał jakąkolwiek inną szczepionkę.
„Jeśli odpowiedź na którekolwiek z powyższych pytań jest pozytywna, szczepienie przeciw COVID-19 powinno zostać odroczone. Na szczepienie należy zgłosić się wtedy, gdy wszystkie odpowiedzi na ww. pytania będą negatywne” – poinformowano w kwestionariuszu. W razie wątpliwości należy skontaktować się z lekarzem realizującym szczepienia.
W kwestionariuszu zamieszczono również kilka dodatkowych pytań dotyczących stanu zdrowia, które w przypadku pozytywnej odpowiedzi powinny być skonsultowane z lekarzem.
Pacjent przed szczepieniem jest pytany, czy w dniu szczepienia nie odczuwa oznak choroby lub zaostrzenia choroby przewlekłej. Należy również poinformować lekarza, jeśli w przeszłości u pacjenta wystąpiła ciężka niepożądana reakcja po szczepieniu lub rozpoznano u niego uogólnioną reakcję alergiczną (wstrząs anafilaktyczny) po podaniu jakiegoś leku lub pokarmu, albo po ukąszeniu owada. Osoby zgłaszające się na szczepienie powinny również poinformować lekarza, jeśli są uczulone na glikol polietylenowy (PEG) lub inne substancje.
Pacjenci są również pytani, czy chorują na chorobę znacznie obniżającą odporność (np. nowotwór złośliwy, AIDS), a także czy otrzymują leki immunosupresyjne (np. kortyzon, prednizon lub inny kortykosteroid), leki przeciw nowotworom złośliwym (cytostatyczne), leki zażywane po przeszczepieniu narządu, radioterapię (napromienianie) lub leczenie z powodu zapalenia stawów, nieswoistego zapalenia jelita (np. choroby Crohna) lub łuszczycy. W kwestionariuszu pacjenci są również pytani, czy chorują na hemofilię lub inne poważne zaburzenia krzepnięcia lub przyjmują leki przeciwkrzepliwe. Ponadto kobiety powinny poinformować, jeśli są w ciąży lub karmią dziecko piersią.
Osoby zgłaszające się na szczepienie podpisują również oświadczenie, w którym deklarują m.in., że dobrowolnie wyrażają zgodę na wykonanie szczepienia przeciw COVID-19.
W Polsce obecnie stosowana jest szczepionka Comirnaty opracowana przez amerykański koncern Pfizer i niemiecką firmę BioNTech oraz substancja amerykańskiego przedsiębiorstwa Moderna. Oba preparaty wykorzystują niestosowaną wcześniej w szczepionkach technologię mRNA i – według badań – mają podobną skuteczność sięgającą 95 proc. Comirnaty musi być przechowywana i transportowana w temperaturze minus 70 stopni Celsjusza, substancja Moderny – minus 25-15 stopni. Po wyjęciu z zamrażarki można je jeszcze trzymać przez miesiąc (Moderna) lub pięć dni (Comirnaty) w temperaturze plus 2-8 stopni.
W minionym tygodniu Europejska Agencja Leków (EMA) wydała pozytywną opinię w sprawie dopuszczenia do użytku w UE kolejnej szczepionki przeciwko COVID-19 opracowanej przez brytyjsko-szwedzki koncern AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Substancja została też oficjalnie zaakceptowana przez Komisję Europejską. Z informacji zamieszczonych w charakterystyce tego preparatu wynika, że może on być podawany osobom, które ukończyły 18 lat, jednak „obecnie istnieją ograniczone dane dotyczące skuteczności szczepionki COVID-19 Vaccine AstraZeneca u osób w wieku 55 lat i starszych”. Ponadto skuteczność tej szczepionki może być mniejsza u osób z obniżoną odpornością. W poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że seniorzy nie będą szczepieni szczepionką AstraZeneca, być może szczepienie tym preparatem rozpocznie się od nauczycieli.(PAP)
Autorka: Olga Zakolska