Co łączy miliony ofiar Związku Radzieckiego z budową Nord Stream 2? Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wywołał oburzenie swoim wywiadem z „Rheinischen Post”. Na rozmowę zareagował premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu ostrzega, że budowa gazociągu zaszkodzi bezpieczeństwu Europy.
Frank-Walter Steinmeier w rozmowie z dziennikiem „Rheinischen Post” zasugerował, że Europa nie powinna całkowicie zrywać współpracy z Rosją. W opinii prezydenta Niemiec Nord Stream 2 stanowi jeden z ostatnich mostów porozumienia. „Obie strony muszą zastanowić się, czy ten most można całkowicie zburzyć” – stwierdził.
Następnie posłużył się zaskakującym argumentem, nawiązującym do sprawiedliwości dziejowej. „Ofiarą wojny padło ponad 20 milionów ludzi z ówczesnego Związku Radzieckiego. Nie usprawiedliwia to nieprawidłowych zjawisk w dzisiejszej polityce wewnętrznej Rosji, ale nie należy tracić z pola widzenia szerszego obrazu” – mówił.
Rozmowa niemieckiego prezydenta wywołała oburzenie strony ukraińskiej. Ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk przyznał, że przyjął wywiad ze „zdumieniem i oburzeniem”. Dyplomata przekonuje, że projekt Nord Stream 2 jest w istocie realizacją strategii Władimira Putina i zagraża interesom jego kraju.
-Cynizmem jest przywoływanie w tej debacie okropności narodowsocjalistycznego terroru i na dodatek przypisywanie milionów sowieckich ofiar niemieckiej wojny na wyniszczenie i zniewolenie wyłącznie Rosji – stwierdził.
Wywiad prezydenta Niemiec ws. Nord Stream 2. Reaguje premier Mateusz Morawiecki
Do kontrowersyjnych słów prezydenta Steinmeiera odniósł się także szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki. – Zgadzam się z Prezydentem Niemiec, że powojenne długi nie zostały spłacone, ale #NordStream2 nie jest żadną rekompensatą” – ocenił.
„To działanie za plecami UE, które ułatwi Rosji prowadzenie agresywnej polityki, zwiększy zależność Europy, zaszkodzi jej gospodarce i bezpieczeństwu. Czas to zatrzymać” – dodał.